Piotr - recenzje

Bardzo fajnie wydana malutka książeczka, która pozwala wcielić się w magiczne koty. The Secrets of Cats to idealny minisetting poprowadzenia zarówno dzieciom, jak i znudzonym elfikami i smokami dorosłym.

Podoba mi się pomysł z zastosowaniem Postaw z FAE wobec duchów, choć autor mógł pójść z tym o krok dalej i wykorzystać ten motyw do każdego NPCa, tak jak to mamy w The Three Rocketeers. To chyba jedyna rzecz, do której mógłbym się przyczepić, ale oceny z tak błahego powodu nie zaniżam.

Świetne kostki. Zdecydowanie ładniejsze niż na zdjęciu. Zastanowię się też nad zakupem drugiego zestawu, tym razem podstawowego do Fejta.

Rebel jak zwykle stanął na wysokości zadania. Przesyłka dotarła do mnie ekspresowo i bez uszkodzeń w postaci zagiętych rogów, o których niektórzy wspominają. Podejrzewam jednak, że tak, jak w przypadku wielu RPGów harback, tak i tu prędzej, czy później rogi nieco się pozaginają, ale nie jest to coś, co by mnie zdziwiło, czy zbulwersowało.

Wydanie Dresdena zajefajne (nawet lepiej to wygląda na fizycznej kopii, niż w PDFie), a co do grafik, to rzecz gustu - wydaje mi się, że część z nich (co najmniej) pochodzi z Dresden Files Graphic Novel, więc to w jakiś sposób tłumaczy ich komiksowość. W każdym razie mi się podobają. Co do treści, to oczywiście klimat książek jest zachowany, dużo mięcha, dość prosta mechanika - nic, tylko grać. Niewykluczone, że będę chciał skonwertować DF na FATE Core w celu uproszczenia, ale nie jest to zabieg absolutnie wymagany do tego, żeby cieszyć się grą od strony mechanicznej.

Ode mnie polecajka - w kwestii Rebela, oana Balsery z Evil Hat Productions oraz twórczości Jima Butchera.

Byłbym zapomniał o ocenie...5 bez dwóch zdań.

Jak obiecałem tak i robię. Kniga przed 11:00 do mnie dotarła. Chwila zabawy z nożem i ją odpakowałem. Grafika podręcznika jest na wysokim poziomie i wraz z zawartością w formie merytorycznej naprawdę trzyma właściwy dla Klanarchii klimat. Co prawda wszystkiego jeszcze nie pochłonąłem, lecz jestem w trakcie. Zapowiada się król erpegów. Polak też potrafi jak widać :D
Dave. Kości prędko nie dostaniesz, bo Q-Workshop miał pożar i nie był w stanie ich zrobić. Należy poczekać aż się z tym ogarną i doślą.

Szkoda, że te kości nie dotrą z podręcznikiem, ale cóż...siła wyższa, wypadki się zdarzają. Mam jednak nadzieję, że kiedyś dojdą i nie trzeba będzie za nie płacić.
Łukaszu narobiłeś smaku...czekam czekam, z niecierpliwością aż będę mógł wystawić właściwy komentarz.

Ech trudno Maćku, w takim razie życzę owocnego młócenia :D
Swoją drogą mam nadzieję, że Rebel nasz kochany szybciutko wyśle knigi, bo aż mi się smutno robi, że niektórzy (Ci co w copie zamówili) już mają. Jak dojdzie, to od razu sie za lekturę biorę :P

Zobaczymy jaka się okaże Klanarchia w praktyce...aczkolwiek też sobie ząbki ostrzę. Jakbyś Maćku był z Warszawy lub okolic, to byś miał już drugiego :P