Meleander - recenzje

Plusy:
- łatwa dla początkujących,
- proste zasady,
- ładne obrazki,
- dobre pudełko.

Minusy:
- jedna strategia wygrywająca (idziemy w zielone hej hoo),
- wbrew pozorom duża losowość,
- niezbalansowane cuda (odrzucam karty z ręki które chcę mieć pod koniec gry w kontrze do kilku punktów zwycięstwa)

Jedna z bardziej średnich gier. Im mniej zaawansowani gracze tym gra jest lepsza. Im bardziej zaawansowani gracze tym bardziej widać, że gra jest niezbalansowana, zależy w dużej mierze od szczęścia i część rodów służy tylko do tego żeby opóźnić inne, np. Martell może w drugiej turze zniszczyć flotę Tyrella i siedzieć u niego na morzu do końca gry. A nikt go nie rusza bo nie chce tracić gwiazdek, miecza, kruka bądź tronu, większość strategii zależy od tego, czy wyjdzie odpowiednia karta (jak się pojawi w drugiej turze karta brak wsparć, to nikt nie rozbije blokady statków Baratheona do końca gry, ect), Greyjoy zawsze przegra każde rozdanie i każdą bitwę w drugiej turze ze Starkiem, który jest dobrym matematykiem (tak tak, wyliczyliśmy już wszystkie możliwości z kolegą, który studiuje zaawansowaną matmę i ekonomię, niestety, Greyjoy nie może się nigdzie pojawiać koło Starka w drugiej turze, nawet zamku nie powinien zajmować na górze, bo straci pionka... A da się całą grę grać (10 tur, hic!) i mieć tylko dwa rozdania kruka, tuż po sobie, w 3 i 4 turze. A potem zero, nic, null.

Żeby było jeszcze jasne. Zaawansowany gracz to wg mnie osoba spełniająca następujące wymagania:
- zna zasady,
- zna podstawowe i zaawansowane strategie każdego z rodów,
- zna podstawy teorii gier,
- zna podstawy statystyki,
- w czasie podejmowania decyzji kieruje się zimną kalkulacją, a nie emocjami,
- wykorzystuje wszystkie powyższe punktu w procesie podejmowania decyzji.

Ogólnie dałbym 2 na 5.

Oceniam na 2.5

Posiadam i powiem szczerze, bardzo bardzo losowa gra. Wystarczy, że nie podejdą Ci rzuty bądź karty i jedyne co możesz zrobić, to pomóc wygrać innemu graczowi. Dodatkowo, gra sprawdza się najlepiej na 3 graczy.

Plusy:
- prosta w obsłudze, dobra dla nowicjuszy,
- szybkie, łatwe do nauczenia zasady,
- intuicyjna,
- świetna gra jeśli wprowadzamy w świat planszówek osoby niegrające,
- idealna na 3 osoby.

Minusy:
- losowość, losowość, losowość,
- dla 2 graczy interakcja jest prawie zerowa,
- dla 4 graczy jeden nie ma szans na rozwinięcie się i zawsze będzie co najwyżej wspierał jednego z graczy.

Niby jedna z gier ale prawda jest taka że jak źle usiądzie między dobrymi graczami do których będą przychodzily karty od złych graczy albo gracze będą słabi to się zaczyna robić losowości która przy okazji objawami się w kartach. Wystarczy żeby sąsiad Ci pobierał wszyszki potrzebne karty a drugi budował armię i można naprawdę znielubic grę

Ogólnie bardzo mi się spodobała choć ma również swoje słabe strony o których wyżej wspomniałem

Dla mnie ideał bo ja lubię strategie, a moja dziewczyna która ich nie lubi lubi bardzo metro 2033, dzięki czemu każdy z nas ma to co lubi. Strategiczas gra prosta w obsłudze dla nowych graczy dzięki czemu jest ich potem łatwiej wciągnąć w np grę o tron i tym podobne gry

Kupiłem dla ludzi którzy nie lubili planszówek w teorii a skonczylo się na 5 godzinach gry. Zdecydowanie polecam zwłaszcza jak chcemy wciągnąć w planszowki nowe osoby. Można się bawić jak ludzie są juz mało trzeźwi co jest dodatkowych atutem

Kupiłem dla ludzi którzy nie lubili planszówek w teorii a skonczylo się na 5 godzinach gry. Zdecydowanie polecam zwłaszcza jak chcemy wciągnąć w planszowki nowe osoby. Można się bawić jak ludzie są juz mało trzeźwi co jest dodatkowych atutem

Dla mnie ideał bardzo mi się podobała ale niestety z 6 grających został mistrz ja i kolega i trzeba było szukać innej planszówki. Bardzo polecam osobom z dystansem i zaznaczenie że przez 10 minut podkłady sobie świnie ale tak naprawdę to się lubimy i żadnych ciężkich emocji potem. Jednym słowem dla mnie bomba tylko trzeba wiedziec z kim grać bo większość moich znajomych tej nie lubi ani jej innych odmian

Kupiłem, chwilę się pobawiłem i oddałem koledze jajo prezent. Kostki mają dla mnie za mało informacji która się często ze sobą nie wiąże - może dlatego że lubię dark fantasy ale mi jednak nie podały do gustu

Genialna gra w tej kategorii. Największym atutem jest fakt, że wszyscy mamy te same szanse i wykonujemy po 1 ruchu dzięki czemu mamy pełną kontrolę nad tym co się dzieje i możemy szybko odpowiadać na zaistniałe sytuacje. Bardzo mi się podoba nacisk w tej grze na taktykę i strategię bez losowości której tak naprawdę w tej grze nie ma. To co zrobię jest moja decyzja dzięki czemu czuje , że ponoszef odpowiedzialność za zwycięstwo lub porażkę co jest bardzo miłe w odróżnieniu do innych gier tego typu. Zdecydowanie polecam jako najlepszą grę w swojej kategorii gier strategicznych

Zawsze się śmieję, że to gra gdzie uczysz się jak pracować w korporacji - trzeba wiedzieć jak nie popaść szefowi i na kogo zwalić winę - osobiście uwielbiam tą grę ale ja mam wybujałą wyobraźnię. Sporo osób odpadło po 1 rozgrywce bo nie lubiły klimatu :)

Pierwsza gra planszowa czasu rzeczywistego. Chociaż moja rodzina odmawia to cześć kuzynów podłapała. Polecam choćby tylko dlatego, że niezwykle ciekawe jest granie w grę czasu rzeczywistego i zagranie chociaż raz jest ciekawym doświadczeniem nawet jeśli tylko po to, by stwierdzić, że przez wymuszoną szybkość jej nie lubisz. Olbrzymim atutem jest to, że gra zawsze trwa 10 minut i nie ma zmiłuj jak nie wygrasz w 10 minut przegrywa grę. Bardzo mi się to podoba bo czasami mam dosyć myślicieli ;)

Mam grę ponad rok jeszcze nie udało mi się nikogo namówić żeby ze mną zagrał bo po pierwsze gra niby imprezowa ale tak naprawdę trzeba być nie tylko trzeźwym ale i dobrze wykształconym i mocno myślącym. Ogólnie zawsze była jakaś inna gra z prostszymI zasadami którą znajomi preferowali. Choć chętnie bym kiedyś w nią zagrał na razie tylko się kurzy

Jak dla mnie produkt spełnia dobrze swoje zadanie - 4 dziurki sprawiają, że nie przechyla się za bardzo. Problem jest jak się zapakuje więcej niż 3-4 karty w kieszonkę, bo mocno się wysuwa i rozpycha.