Koniczyna17 - recenzje

Sucha jak pieprz licytacyjna eurogra o ciekawej mechanice! ;) Z naszych półek znika na rzecz gier "z fabułą".

Prezent świąteczny dla trzyletniego dziecka ;) piękne komponenty i choć sama nie grałam, to otrzymałam informację od Mamy, że z małą pomocą sprawdza się idealnie. Od osób trzecich i samej zainteresowanej daje 5/5 i dużą rekomendację. W tej cenie to naprawdę genialny produkt.

Ech, nie do końca rozumiem zachwytów nad Tajniakami i pierwszego miejsca w rankingu BGG na najlepszą Party Game! ;p

Ciekawa gra imprezowa, której klimat zwiększa idealne do słownych potyczek towarzystwo, ale już jeden kapitan "nie w klimacie" potrafi zepsuć całą grę mówiąc co chwilę Planeta (1), Owoc (1) i zupełnie nie rozumiejąc, że idea gry jest zupełnie inna ;p klimat agentów średnio wyczuwalny, gra często miewa dłużyzny, zbyt długie jak na grę imprezową.

Gra ma potencjał, ale jak to z imprezówkami bywa, nie wszystko dobre dla każdego ;) Sprawdź sam!

Solidny produkt - to nie pierwszy a już na pewno nie ostatni raz kiedy posługujemy się tymi koszulkami ;) idealnie chronią karty, nie wycierają się. 5/5

Bardzo dobra mikrogra! Wciągająca, szybka a mechanizm wygrywania po zdobyciu odpowiedniej ilości punktów niweluje całą losowość (o ile w ogóle jakakolwiek w tej grze występuje ;p)

Już od pierwszego spojrzenia na karty w głowie rodzi się najlepsza możliwa strategia, potem trzeba jedynie adaptować się dyskretnie do ruchów przeciwnika ;)

Zdecydowanie 5/5 ;)

Przeogromna zabawa w naprawdę niskiej cenie ;) nie spodziewałam się, że jedynie z liczb i znaczników można zrobić taką fajną grę ;)

(+) wbrew pozorom każda rozgrywka jest inna i w każdym towarzystwie jest inna, bo wielość strategii i gotowości podejmowania ryzyka przez uczestników ma bardzo duże znaczenie
(+) mała, tania i idealna towarzyszka w podróży

(-) karty momentami wyglądają "jakby zabrakło tuszu"

Bardzo polecam ;)

Solidny produkt, warty swojej ceny ;) koszulki nie raz i nie dwa ratowały nasze karty z gier bardziej grywanych przed zagładą czasu i zużycia. Polecam każdemu niezdecydowanemu ;)

Jedna z essenowych nowości, która przekona nawet opornych graczy ;) miła, przyjemna, ładnie wykonana - idealna w imprezowym gronie - i trochę strategii i trochę blefu ;) polecam!

@Thunderbolt

Niestety, mylisz się. Dogrywa się rundę, tak aby wszyscy mieli jednakową ilość tur. Instrukcja -> strona 4 -> podpunkt KONIEC GRY
Oprócz tego, jest kilka wątków na ten temat na BGG

Bardzo dobra gra, z ciekawą, negatywną interakcją ;) zakupiona jako kolejny zarażacz planszówkowy dla młodszej siostry. Polecam serdecznie, jej się bardzo spodobała a i starsze pokolenie w postaci mojej Mamy dało się namówić na rozgrywce.

Także z czystym sumieniem polecam dla młodszej i ciut starszej ekipy. Każdy w tej grze znajdzie coś dla siebie. Postacie są wymienne, także grywalność jest bardzo duża. O zasadach nie będę się rozpisywać, bo są proste, a dróg zwycięstwa dużo. W każdym razie trzeba zachowywać pokerową twarz, za bardzo się nie wychylać i mieć dar małego przewidywania (kto weźmie jaką postać, kto będzie chciał się zemścić, zabić czy okraść) - trochę psychologii nie zaszkodzi.

Daje mocne 5!

Tak się Panda spodobała, że na naszej półeczce miejsca zagrzała. ;) Pierwsze rozgrywki na Board Game Arenie, tam gdzie grają największe lenie. Kolejne już z planszą prawdziwą i niech się inni naprawdę nie dziwią, bo.....

Piękna grafika niech nie umyka!
Ogrodnika i pandy figurki niech zaostrzają jedynie pazurki.
Dokładane kafle kolorowe wpływają na strategię wybuchowe.
Także bambusy ważną rolę grają, bo bez nich gracze szybko przegrywają.
I karty celów i nawadnianie - wszystko jest ważne, pamiętaj PANIE!

Graj z rodziną i kolegami, na przyjęciach i na spotkaniach klubu origami. Dla wszystkich powinny być proste zasady, podczas ich wygłaszania wymagaj ogłady. Ta gra ma fanów rzeszę, ja sama z przyjemnością swe oko nią cieszę.

Świetny produkt ;) Moje marudzenie "o nie znowu kupujemy grę kooperacyjną, przecież wiesz jak bardzo nie lubię gier kooperacyjnych..." zamieniłam na "WOW, zagrajmy jeszcze raz i jeszcze raz i jeszcze raz".

Na razie udało nam się wygrać w czwórkę RAZ, ale spokojnie - to tylko dlatego, że nie stosowaliśmy się do jednej bardzo ważnej zasady, więc nie zaliczamy tego do swoich sukcesów.

Kolejne rozgrywki w dwójkę z losowaniem postaci (a co tam, niech będzie trudniej ;p) i póki co same porażki - czasem bywa już tak, tak blisko i nagle RACHU CIACHU i po rozgrywce, bo gdzieś nam coś pada w trzy sekundy. To gra trudnych wyborów, mniejszego zła i nie da się ukryć, że szczęście też się przydaje ;) choć przypuszczam, że przy większym ograniu da się nad nim panować.

Utrudniać grę można sobie na wiele sposobów a jak podstawka się znudzi to czeka podobno genialny dodatek - także do dzieła! ;) zapraszam do Rebela po Pandemię jak najszybciej. Wkręca strasznie! ;)

Nie da się ukryć, że za taką cenę jaką zaproponował Rebel! nie można nie kupić tego dodatku ;D
Zawiera dodatkowe karty postaci, ale należy pamiętać, że do każdej rozgrywki stosujemy tylko 6 wybranych z zestawu, co wydaje się znacząco zwiększać regrywalność rozgrywki ;)

Dylemat został rozwiązany zakupem i......podstawki i korzystnie przecenionego dodatku. Killka rozgrywek więcej i na razie przychylamy się do tzw. "The best with 3", idealne w tej grze jest to, że im więcej osób tym wrażenie, że gra się skraca a nie wydłuża ;)

Bardzo dobra pozycja na rozpoczęcie wieczoru - i mimo pewnej losowości rozsiewanej epidemii sprawia dużo satysfakcji i radości! ;)

Wersja prezentacyjna tej gry nie przypadła nam do gustu na tyle żeby myśleć o jej kupnie. Zgadzam się w stuprocentach z przedmówcami, że to co najważniejsze w kalamburach zostało z niej wykluczone (czyli tak zwany pierwiastek pokazuj, skacz, tańcz i rysuj byleby drużyna zgadła) - w Koncepcie zamykamy się w pewnych kategoriach znaków. Fakt faktem niektórym gra może się bardzo spodobać, szczególnie tym bardziej analitycznym, mniej skłonnym do wszelkiego typu ekspresji.

Świetna pozycja, na poszczególnych zagadkach można ćwiczyć refleks, spostrzegawczość - umiejętności manualne. Zarówno dla dzieci, jak i dorosłych - każdy w tej grze znajdzie coś dla siebie i jeszcze dodatkowo ta presja czasu. Muszę przyznać, że nie umiałam sobie z nią poradzić - wszystko wylatywało z rąk, pomysł się gdzieś ulatniał a przeciwnicy dobudowywali kolejne kafle i zdobywali punkty zwycięstwa....

Gra poruszyła we mnie instykt łamigłówkowicza i za to jej chwała. Mam wrażenie, że już niedługo zdecydujemy się na zakup gry. Dla mnie 5/5 - duży potencjał na dodatki ze względu na możliwe ogranie materiały, szczególnie kupki z wagami i odważnikami.

Choć bardzo nas przekonały karcianki dwuoosobowe Kosmosu ta pozycja nie podbiła naszych serc. Wspomniana losowość psuła rozgrywkę i nie mieliśmy za bardzo tej świadomości tzw. panowania nad grą, dlatego Serce smoka (nawet mimo pięknej figurki smoka) póki co nie trafi do naszego zbioru.

Tak bardzo chciałam mieć Kolejkę, tak bardzo chciałam - jak zobaczyłam jej dodruk na Gramy to wręcz oszalałam ze szczęścia. Tak bardzo chciałam.... aż w nią zagrałam i już nie chcę. ;p zagraliśmy w czteroosobowy wariant (czyli według wszystkich prognoz najbardziej polecany) i niestety okazała się sucha jak wiórki.

1. W grze liczą się tylko kategorie produktów, wybierać poszczególne można oczywiście, ale nie jest to element rozgrywki, nie dostaje się za to dodatkowych punktów, więc w pewnym momencie już w ogóle nie czytaliśmy kart jakie bierzemy, także fun rzeczy prl-u trochę odpadł.
2. Ciekawym elementem gry są przepychanki kolejkowe - rzeczywiście trochę emocji tam było - kilka nieprzemyślanych ruchów, zagapień i już z pierwszego miejsca w kolejce można spaść na ostatnie - tu się zgadzam (samo życie).
4. Rozgrywka według nas dość nużąca, jest kilka etapów do wykonania co turę i tak długo aż ktoś uzbiera wszystkie swoje "cele".
5. Szata graficzna skromna, ciemna - klimatem pasująca do fabuły - tu jak najbardziej na plus.

Kolejki jednak nie kupimy, cieszymy się że zagraliśmy raz. Dla nas wystarczy ;)

Aż trudno się nadziwić, że gra ma aż 30 lat ;) cudowna mechanika, emocji naprawdę sporo - graliśmy w dwie i trzy osoby. Już w dwie chodziła bardzo dobrze, ale w trzy stała się naprawdę niesamowitą gratką ;) naśmialiśmy się, nawywracaliśmy, nakarmiliśmy rekiny i potwory morskie. Poświęcaliśmy nawet swoich zawodników, aby zniszczyć rozbitków przeciwników.

Daje mocno 5/5, uzupełniła naszą lukę na szybkie do wytłumaczenia i jednocześnie satysfakcjonujące gry na kilka osób;)

Żałujemy, że póki co nie ma Rattusa w Rebelu za to jest do niego mocno przeceniony dodatek ;) dylemat moralny - najpierw kupić dodatek i potem czekać na grę?

Gra naszym zdaniem bardzo dobra z idealną dozą interakcji negatywnej, bardzo dużo kombinowania, fabuła sprawna i logiczna - epidemia rozprzestrzenia się bardziej jeśli zaraza przejdzie do państwa z większą ilością szczurów, tam gdzie jest większa populacja, więcej ludzi ginie! ;) majstersztyk uważam pod tym względem. Póki co rozegrane dwie rozgrywki dwuosobowe z ogólnym rezultatem 1 do 1 ;) cały czas rozpracowujemy, czy karty bardziej przeszkadzają czy pomagają i przychyliłabym się raczej do pomagaczy! faktycznie w rozgrywce dwuosobowej lepiej by się chyba grało gdyby karty 6+ zeszły z planszy, ale nie mamy i do tego większych zastrzeżeń.

Usatysfakcjonowani, grę polecamy i czekamy aż zasili Rebela ponownie!