Kostuch - recenzje

Moja ocena 4/5.

Gra jest dobra, zasady sa proste do przyswojenia, jest dobrze wykonana (pomijam dziwny rozmiar pudełka i wypraskę).
Plansza jest dwustronna - na 2-3 oraz od 4 graczy. Gra w 2 osoby jest raczej luźna, nawet na mniejszej planszy. Uważam, ze gra wiele zyskuje przy grze w 4/5 osb. Tutaj już trzeba się zastanowić jak skorzystać z akcji innych graczy.
Mechanizm mnożenia punktów wg ilości kart jakie gracz posiada wydała mi się trochę dziwna w pierwszym momencie, jednak z pewnością jest to coś innego.
Zgadzam się, że jest w grze pewna powtarzalność i w zasadzie są elementy, o kótrych trzeba zawsze pamiętać (typy kart jakie zbierasz). Mam nadzieję, że dodatek wzbogaci grę.

gra jest świetna!
Zasady są proste do opanowania, więc nawet osoby nie mające dużego doświadczenie, spokojnie sobie poradzą. Temat bardzo sprzyja angażowaniu ludzi w grę, jest ciekawy i faktycznie cała gra jest zrobiona w taki sposób, że czuć ten klimat.
Lubię gry, które mają proste zasady i jednocześnie oferują mięsistą grę.
Polecam!

Wykonanie gry jest naprawdę dobre, kolorowe i dobrej jakości.
Początkowo myślałam, że będze to bardzo prosta gra, lecz po kilku partiach uważam, że ma w sobie trochę więcej głębi niż się wydaje na początku. Można budować witraże o różnym poziomie trudności, korzystać z dodatkowych umiejętności (3 na grę) i spełniać różne cele (prywante i ogólnie dostępne), co wprowadza różnorodność.
Słyszałam opinie, że gra jest zepsuta, bo wystarczy skupić się na prywatnym celu (kolor kostek) i wygrasz, jednak mogę śmiało powiedzieć, ze jest to nie nieprawda, szczególnie kiedy gra się w więcej osób, bo mogą po prostu zwinąć ci kostkę sprzed nosa.
Polecam tę gre osobom, które szukają raczej czego lekkiego jednak oferującego wystarczającą gamę wyborów.

Jak dla mnie ta gra jest lepsza niż Patchwork, bo oferuje więcej wyborów, jest w niej więcej zmiennych (choćby cele). Temat też lepiej do mnie przemawia.
Dobrze chodzi na 2 osoby, oraz można grać w więcej osób, co zdecydowanie odróżnia ją od Patchwork'a.

Dla mnie gra jest świetna! Uważam, że jest lepsza niż Carcassonne i oferuje znacznie więcej wyborów (chyba, ze masz pierdyliard dodatków).
Nie zgadzam się z jednym z komentująych, że mechanizm licytacji nie działa. Przynajmniej w naszych partiach (2 osoby) ma to znaczenie: czy wystawię tanio swoje kafle żeby zdobyć coś z zasobów przeciwnika? Może jednak podniosę cenę na swoje kafle, bo są tak cenne dla mnie? Ważne jest też, kto będzie zaczynał licytację w danej turze.
Poza tym, uważam, że mechanizm zmiennych celów jest super. Trzeba uważać na kafle, które wyrzucasz żeby nie zostawić czegoś cennego przecinikowi, jednocześnie nie szkodząc sobie. No i jeszcze fakt, że jeśli masz kafel z bonusem na zamkniętym obszarze, to zyskujesz 2 razy więcej punktów.
Poza tym, grafika jest piękna. Podoba mi się znacznie bardzej niż w Carcassonne.
Podsumowując, Wyspa jest jedną z moich ulubionych gier. Zagram w nią o każdej porze.

Bardzo przyjemna gra i uwazam, że mimo wszystko różni się od Splendora. Tak, pewne rzeczy wydają się znajome, ale gry są na tyle różne, ze jedna nie zastąpi drugiej, przyjamniej dla mnie.
Jeśli chodzi o wykonanie, to jest to jedna z lepiej i ładniej wykonanych. Karty są duże (rozmiar tarota) i grube, grafiki są bardzo przyjemne dla oka. Plastikowe miseczki i metalowe pieniążki być może są w opini niekórych niepotrzebne, ale w mojej ocenie dodają tą kropkę nad i; bardzo przyjemnie gra się z tymi elementami.
Uważam, ze gra jest raczej lekka, natomiast zdecydowaniekryje się pewna głębia i oferuje trochę wyborów.

Gra ok, ale myślałam, że będzie to coś lepszego.

Jest to solidna pozycja z mnóstwem reczy, o których należy pamietać podczas gry. Gra daje dużo możliwości, jest pięknie wykonana, dużo się dzieje. Grałam w 2 i 4 osoby. Wariant na 2 w ogóle nie przypadł mi do gustu, gdyż nie wykorzystuje możliwości gry i jest zdecydowanie za mało interakcjii pomiędzy graczami. Gra w 4 osoby wyglądała zupełnie inaczej, lepiej i bardzo mi się podobała przede wszystkim dlatego, że jest znacznie więcej interakcji między graczami. Ogólnie uważam, że jest to dobra gra, raczej ciężka i długa (najkrószy scenariusz zabrał nam 2,5h na 4 osoby).

Świetna gra! Jest dobra zarówno dla bardziej zaawansowanych graczy, jak i dla stosunkowo nowych. Zasady są proste i można je szybko wyjaśnić. Rozgrywka na 3 osoby zajmje około 1,5-2 godzin, ale czas szybko leci. Gra daje sporo dróg zwycięstwa oraz oferuje dużo interakcji. Oczywiście można grać spokojniej i nie atakować przeciwników, ale polecam wariant konfrontacyjny. Mechanika bitew jest ciekwa, choć dość losowa i może być irytująca, gdy pomimo przewagi liczebnej przegrywa się walkę. Wykonanie gry jest bardzo dobre. Z pewnością jest do gra, która zagości na długo naszym stoliku.

Gra jest świetnta! Zdecydowanie dla zaawansowanych graczy. W sumie zasady są dość proste, lecz gra daje bardzo dużo opcji, co może przytłaczać na początku. Podoba mi się interakcja między graczami, szczególnie negatywna, której jest dość dużo, co jest dość niecodziennym elementem euro-gry. Nie zgadzam się z opinią, że gra ma zbyt dużo komponentów; moim zdaniem elementów jest w sam raz i da się ją szybko rozstawić. Jedynym minusem może być czekanie na swoją kolejkę, jednak można ten czas wykorzystać na planowanie swojej taktyki. Podsumowując, jest to jedna z najlepszych gier, w jakie dotychczas grałam.

Bardzo dobra gra ekonomiczna; bardzo przypadła mi do gustu. Gra na 4 osoby może być bardzo czasochłonna, zwłaszcza gdy ktoś wcześniej w nią nie grał ( nam zajęło to ok.4 godziny). Jednakże zabawa była przednia i jest to solidna pozycja, raczej dla doświadczonych graczy. Odradzam granie w nią jako pierwszą grę oraz początkującym graczom. Temat gry jest niecodzienny i akurat mnie bardzo to się podoba, choć wiem, że gra została skrytykowana za temat właśnie.