LukePL - recenzje
Przydatny dodatek, dodający coś każdej z frakcji. Polecam.
Przydatny dodatek, dodający coś każdej z frakcji. Polecam.
Przydatny dodatek, dodający coś każdej z frakcji. Polecam.
Przydatny dodatek, dodający coś każdej z frakcji. Polecam.
Przydatny dodatek, dodający coś każdej z frakcji. Polecam.
Przydatny dodatek, dodający coś każdej z frakcji. Polecam.
Przydatny dodatek, dodający coś każdej z frakcji. Polecam.
Przydatny dodatek, dodający coś każdej z frakcji. Polecam.
Bardzo dobry dodatek dla fanów serii oraz rodu Starków :)
Bardzo szybka, prosta i przyjemna gra. Polecam dla początkujących.
Bardzo szybka i emocjonująca. Podczas rozgrywki na prawdę odczuwamy że jesteśmy ścigani/ścigamy, więc musimy podejmować decyzje bardzo szybko a co najważniejsze skutecznie :)
Bardzo przyjemna gra. Ładnie wygląda i zapewnia ciekawą rozrywkę. Dzieci na pewno będą zachwycone tą grą, jednak i dorośli z pewnością się nie zawiodą. Zasady są bardzo proste, jednak trzeba się sporo naćwiczyć, żeby być dobrym w tę grę :)
Bardzo dobra gra. Fajnie zagrać z ludźmi pamiętającymi czasy komuny i stania w kolejkach :)
Słabe, nie polecam. Chwila śmiechu i cieknąca ślina :P
Co tu dużo pisać...Każdy kiedyś zagrał i pewnie jeżeli zagrał w bardziej zaawansowaną/nowoczesną planszówkę, już nigdy do Monopolu nie wróci :)
Bardzo fajna gra z kategorii tych losowych. Proste zasady, ładne grafiki i mnóstwo dodatków które urozmaicają rozgrywkę. Osobiście posiadam wszystkie dodatki i uważam, że obowiązkiem wręcz jest grać z dodatkiem Lokiego, który wprowadza nagrody za minimalne przegrane.
Król Góry mam wrażenie, że sprawdza się głównie w większym gronie przy użycie obu figurek/kart króla. W przeciwnym razie osoba która zdobyła króla jest automatycznie głównym celem większości graczy.
Błogosławieństwo Odyna wprowadza bardzo fajne możliwości ulepszenia naszego jarla, który będzie nam dawał kolejne bonusy.
Wsparcie Thora również jest bardzo przydatnym dodatkiem jednak my używamy go na własnym zasadach. Każdy z graczy na początku dobiera po jednej takiej karcie i może dobrać kolejną w momencie gdy jego wsparcie zakończy się sukcesem lub gdy gracz ten zdobędzie tarczę innego gracza.
Pozostałe dodatki to po prostu inne karty z różnymi opcjami przyznawania bonusów. Do tego pory używałem tylko Gigantów Ognia oraz Walkirie i sprawdzają się fajnie, wprowadzając różne opcje. O pozostałych dodatkach się nie wypowiem, gdyż jeszcze nie testowałem.
Dla tych, którzy nie mogą znaleźć kompanów do gry jest również tryb solo. Jest on bardzo trudny do przejścia nawet na trybie normalnym, chyba, że będziemy mieli dużo szczęścia w rzucaniu kośćmi....ach ta losowość :).
Niestety losowość jest dość mocno odczuwalna a często nawet denerwująca. Przed wsparciem tego projektu miałem jednak tego świadomość, więc nie uznaje tego za jakiś duży minus. Losowość można w pewnym sensie kontrolować przy użyciu kart taktyki lub umiejętności jarla, ale czasami nawet to nie starcza :(.
Lepsza wersja Dziennika 29, gdyż pojawia się tutaj historia, która buduje klimat, którego brakowało poprzedniczce.
Bardzo fajna i prosta imprezówka. Bardzo często trafiała na nasz stół dopóki nie poznaliśmy Decrypto. Od tamtej pory Tajniacy leżą już tylko na półce, jednak z sentymentu nie sprzedajemy :)
Po prostu uwielbiam tę grę. Bardzo szybko tłumaczy się zasady, jeszcze szybciej się ją rozkłada a emocji i zabawy jest mnóstwo. Klimat jest bardzo odczuwalny, szczególnie gdy gramy Kubą i czujemy oddech stróżów prawa na plecach. Po każdej udanej próbie dojścia do wyznaczonego miejsca gra się coraz trudniej gdyż pole poszukiwań się zawęża.
Po zakończonej rozgrywki zawsze chcieliśmy zagrać jeszcze przynajmniej z 2-3 razy. Gra jest po prostu fantastyczna w swojej prostocie.
Mi osobiście równie ciekawie gra się Kubą jak śledczymi. Jedni i drudzy muszą kombinować i przewidywać ruchy przeciwnika.
Czy ktoś mógłby mi napisać czy warto inwestować w List z Whitechapel, jeżeli uwielbiam tę grę?
Dobry, solidny produkt
Niestety z pewnych względów nie udało się dograć gry do końca jednak zapowiada się bardzo ciekawie. Szkoda tylko, że za taką cenę otrzymujemy wyłącznie jeden scenariusz. Warto również usiąść do tego z ekipą, która będzie potrafiła się wczuć w historię a nawet odgrywać swoje role jako postacie, którymi grają.
Grę porównałbym do konsolowego Heavy Rain, który również jest jednorazowy. Emocje jakie towarzyszą jednak w trakcie gry i chęć rozwikłania zagadki czynią te tytuły wyjątkowymi o których pamięta się bardzo długo.