Kasia O. - recenzje
Dobry, solidny produkt
Sushi go party to jedna z naszych ulubionych szybkich gier, postanowiliśmy więc pójść również w kościaną wersję jej uproszczonej podstawy. Ze względu na to, że zazwyczaj gramy innym zestawem kart niż w party, mieliśmy na początku trochę problemów z przestawieniem się. Jednak udało się szybko ogarnąć i przejść do płynnej rozgrywki.
Sushi roll to idealna gra na przystawkę, na początek wieczoru gier, jak i na samodzielną rozgrywkę, kiedy potrzebujecie lub macie czas wyłącznie na coś szybkiego i krótkiego.
Jak dla mnie ideał :)
Kupiliśmy, zagraliśmy, zginęliśmy i pokochaliśmy 😉
Tak można podsumować początki naszej przygody z Nemesis. Droga po zbóju, ale warta swojej ceny. Pierwsze wow po rozpakowaniu paczki ze sklepu - jakie to wielkie. Drugie wow - dopracowanie elementów. Figurki są bardzo szczegółowe, ilość detali naprawdę robi wrażenie. Grafiki na kartach również są świetne. Jedyne do czego się mogę przyczepić, to czytnik skażenia. Mam nadzieję, że nie rozleci się za szybko, zwłaszcza jak zakoszulkujemy karty. Samo dopracowanie czytnika nawet w tej wersji, to kolejny plus. Do tego dwustronna plansza, dla utrudnienia gry, kiedy już dobrze rozegra się po stronie dla nemesisowych nowicjuszy. Brakuje mi tylko figurek jaj zamiast żetonów.
Po kilku rozgrywkach wiem, że dużo zależy od szczęścia, nie jest to więc gra dla osób, które nie lubią losowości - tej tu jest naprawdę sporo. Dużo zależy od szczęścia w rzucaniu kością lub ciągnięciu kart.
Nemesis to niby gra częściowo kooperacyjna, jednak tak naprawdę to gra, w której każdy myśli o sobie i gra by przeżyć. Zwłaszcza jak wylosujesz odpowiednie cele do zrealizowania. Przeżyć to jedno, ale zrealizować cel i przeżyć to drugie. Zwłaszcza jeśli gra się z osobami, które chętnie wbiją wam nóż w plecy lub zrobią pod górkę tylko po to, żeby was spowolnić.
Zdecydowanie polecam, bo naprawdę warto. Nawet jeśli zdarzy się, że pechowo wszyscy gracze zginą po kilkunastu minutach rozgrywki.
Jak dla mnie ideał :)
Jeden z klasyków i pozycji obowiązkowych, nie tylko dla dzieci. Zawsze wjeżdża na stół, kiedy chcemy pograć, a nie mamy siły na jakiś nieco bardziej skomplikowany tytuł. Może się wydawać bardzo prostą grą, jednak pod presją czasu już tak prosto nie jest. Sprawdźcie sami i też pokochacie.
Jak dla mnie ideał :)
Zakup tej gry był strzałem w dziesiątkę. Gra jest rewelacyjna ♥️ widziałam bardzo pozytywne recenzje, dlatego nie mieliśmy wątpliwości, że chcemy ją kupić, ale nie myślałam, że będzie to aż taka rewelacja 😁
Jednym co mnie martwiło to ta losowość, która po prostu może czasem mniej lub bardziej denerwować, ale tu została ona w dużym stopniu zmniejszona dzięki możliwości manipulacji wynikami i odczuwaliśmy ją w naprawdę małym stopniu. Początkowo przeraziła mnie ilość dostępnych akcji a także żetonów i ich efektów, przy których można się zakręcić, ale przy pierwszej rozgrywce wszystko wychodzi w praniu. Jak zaczniecie grać (nawet z błędami), to nagle zrozumiecie wszystko 😉 z grą bezproblemowo poradziła sobie nasza prawie 10letnia córka, więc i niezbyt doświadczeni gracze powinni sobie z nią bez problemu dać radę.
Jak dla mnie ideał :)
Idealna pozycja dla fanów pociągów, którym brakuje większej ilości graczy a jednocześnie chcą mieć ciekawą, utrudnioną rozrywkę. Ciasne połączenia, podbieranie tras, blokowanie realizacji biletów. Nie zabraknie interakcji między graczami, zwłaszcza tej negatywnej 😉 to również idealna propozycja na rozpoczęcie przygody z WdP, gdyż nie wymaga posiadania podstawki. A od tego dopiero się zaczyna...
Dobry, solidny produkt
Dzięki rebelowej kwietniowej promocji, przypadkiem staliśmy się posiadaczami Story Cubes. Trafiły nam się Fantazje. Nigdy w to nie graliśmy i nie wiedziałam, że jest przy tym tyle zabawy dla każdego. Coś czuję, że będą to pierwsze, ale z całą pewnością nie ostatnie kostki. Znakomicie sprawdzą się na wakacyjne wyjazdy pod namiot, szczególnie że zajmują tak mało miejsca
Dobry, solidny produkt
Wenecja wizualnie jest rewelacyjna. To właśnie ten aspekt zwrócił naszą uwagę na grę. Gra się w nią naprawdę dobrze, jednak odradzam ją dla dwóch osób. Po prostu się nie sprawdzi.
Dodatkowy plus za dwustronną planszę. W zależności od nastroju, chęci zmiany, a nawet pory dnia, kiedy gramy ;-) możemy wybrać pływanie gondolami w dzień lub w nocy.
Spróbujcie sami, bo naprawdę warto
Jak dla mnie ideał :)
Rozszerzenie Europa Centralna/ Beneluks to obowiązkowy dodatek do Wysokiego napięcia. Nie tylko wtedy, kiedy ograła wam się podstawka. Warto od razu zaopatrzyć się w to rozszerzenie, żeby nie płacić podwójnie za wysyłkę. To nie tylko kolejne dwie mapy z miastami do zasilenia. To także urozmaicenie zasad w zależności od mapy. Nie będziecie się nudzić. No i możecie zasilić polskie miasta w prąd ;-) Pamiętajcie tylko, że Polska stoi węglem, a nie wolno tu (i w Austrii) stawiać elektrowni atomowych. Kraje Beneluksu stawiają zaś na energię odnawialną, więc musicie pójść w ekologię. Pełne zasady (i tabele uzupełniania rynku zasobów) znajdziecie w dołączonej do mapy instrukcji. Wysokie napięcie to gra, która mimo swojego wieku, nie starzeje się
Jak dla mnie ideał :)
Jeśli zastanawialiście się nad zakupem Najlepszej gry o kotach, to nie wahajcie się więcej. To znakomita rozrywka dla każdego, na dodatek w świetnej cenie. Ale od razu zaopatrzcie się w dodatek, czyli Pudełko łakoci. To przede wszystkim wprowadzenie szóstego gracza, co oznacza jeszcze większe utrudnienie w wykarmieniu kotów i więcej zabawy. A jeszcze większą ilość zabawy dadzą wam nowe koty (i ich zabawne imiona), a także nowe przedmioty, czyli między innymi uwielbiane przez koty pudełka. Karty są bardzo proste do rozróżnienia od podstawy, gdyż mają dodatkowe oznaczenia. Bez problemu rozdzielicie je do swoich pudełek po zakończonej rozgrywce.
Jak dla mnie ideał :)
Najlepsza gra o kotach to obowiązkowy tytuł dla każdego gracza - kociarza. Nie może go zabraknąć w waszych kolekcjach. Tym mniej kocim fanom również ją polecam. I te kocie imiona ;-) Proste zasady sprawiają, że mogą grać naprawdę mali gracze. Ci starsi mogą przetestować różne strategie zdobywania jak największej liczby punktów. Im więcej graczy, tym ciekawiej się robi, bo nie mamy pewności, że wykarmimy wszystkie swoje koty. A głodny kot, to punkty ujemne. Tytuł jest idealny jako rozgrzewka przed trudniejszym tytułem, wprowadzenie świeżych graczy w gry planszowe, by podłapali zabawę z planszówkami, albo po prostu jako szybka, lekka gra na kilka rozgrywek, po ciężkim dniu, kiedy nie macie ochoty na nic cięższego.
Jak dla mnie ideał :)
Przygodę z WDP zaczęliśmy od tego zestawu, po namowach grających w nią od lat znajomych. To znakomity pomysł na początek przygody i wkręcenie się w WDP. Idealny zestaw rodzinny, dla młodszych i starszych graczy. Świetna rozrywka dla tych mniej i bardziej zaawansowanych. WDP to świetny sposób na wkręcenie w planszówki tych niegrających znajomych lub członków rodziny. Im więcej graczy, tym więcej interakcji, również tej negatywnej. Oczywiście wszystko zależy od zaciętości graczy. Dodatek Polska jest tu wisienką na torcie, która ma też walor edukacyjny. To znakomity sposób dla młodszych graczy na ciekawą lekcję geografii. Jednocześnie mapa Polski to prosty sposób na wprowadzenie młodszych graczy w zasady WDP i zdobywanie doświadczenia.