kendzi - recenzje

Całkowicie zgadzam się z Dungalem.

Jako fan jest to dla mnie pozycja obowiązkowa do kolekcji.

Duży plus za to, że jest gotowy zestaw. Trochę zaskoczyła mnie treść, spodziewałem się więcej.

Bardzo podoba mi się czarne "pudło" w którym są ksiażki - wykonane z twardej czarne tektury, z delikatnym połyskującym napisem - wygląda bardzo elegencko ( znacznei lepiej niz cienka nakaładka będąca opakowaniem, która po rozpakowaniu niestety nie trzyma się).

Najbardziej "poważny" komiks ze stajni FoxGames. jeśli ktoś polubił poprzednie również ten powinien przypaść mu do gustu.

Zacząłem od Dziennik bohatera, Szerlok okazał się równie ciekawy i pomysłowy. Lekka i przyjemna paragrafówka wykonana w ciekawy sposób. Wydanie bardzo dobre, nadaje się do podróży.

Nie byłem fanem młotka, po obejrzeniu kilku filmów Baniaka, spróbowałem. Jetem mile zaskoczony. Wykonanie podręcznika wspaniałe. Twarda okładka, papier dobrej jakości. System bardziej mi podszedł od DnD.

Polecam.

Uwielbiam :)

Długie rozgrywki, które nie każdemu mogą się podobać.
Wykonanie które jest obłędnie cudowne.
Niestety mam pewne wątpliwości co do balansu.
Dla fanów SW polecam, pozostali niech poczytają recenzje i sami podejmą decyzję.

Tie Interceptor jest moim ulubionym myśliwcem, gdyby miał czerwone pasy jak w dodatku byłbym w niebo wzięty. Niestety, tak samo jak TIE Fighter, nie działa za dobrze będąc samotnym

Akcesorium przydatne do przechowywania eskadry, z tym się nie sposób, nie zgodzić. Jedyne co bije po oczach to łączenie gąbki stanowiącej podstawie a tej "robiącej" za ścianki. Wygląda tak delikatnie ze obawiam się o to że się odklei przy dłuższym użytkowaniu.

Czekałem, czekałem i się w końcu doczekałem. Kolekcja uzupełniona. Wykonanie perfekcyjne. Do eskadry jednak przydały by się ze dwa.

Kolejny model do kolekcji i gry oczywiście. Wykonanie perfekcyjne. Nie ocenie przydatności do gry bo to wymaga indywidualnego podejścia. Na plus można zaliczyć,, że mogą z niego skorzystać "szumowiny".

Bardzo fajny model, kupiłem bardziej do kolekcji niż grania ale przyjemnie się nim "lata" - aczkolwiek w sercu zawsze Sokół Milenium.

Jak dotąd każdy model jest idealny. Ten również aczkolwiek średnio przydatny podczas rozgrywki.

Jak dotąd każdy model jest idealny. Ten również. Sokół zawsze był moim ulubionym statkiem.

Świetne wydanie. Pomysł "wow", a rozgrywka bardzo przyjemna.

Grałem wiele razy i nareście zdobyłem kopie dla siebie.

Gra jest świetna jednak jednym z mankamanetów jest losowość w przydzielaniu bohaterów. Często już po tym, początkowym procesie można stwierdzić, że szanse zwycięstwa są nie wielkie nawet na najniższym poziomie.

TO89 poniżej napisał:
"Całkiem fajna prosta i ładnie wykonana gra - ale na pewno nie warta aż 150 zł.". Zgadzam się z nim i dlatego cena z przeceny ~20zł jest idealna. Gra prosta i przyjemna.

Mała rzecz a cieszy :)

Po 12 tomach jeśłi nadal czyta się to znaczy, że albo ma się problemem z odpuszcaniem albo historia mrocznego elfa wciaga... najlepiej samemu zadecydować :)

Znacznie lepsza od poprzedniczki. Jednak jak juz ktoś wspomniał dw najbardziej interesujace wątki trzymaja rożny poziom, co sprawia że cześć rozdziałów czyta się lepiej a część gorzej.

Nowe przygody Drizzta, przynoszą kolejne rozdziały akcji. Niestety wątek 'ukochanej osoby' od razy mozna wydedukowac. Niemniej fanom polecam.

Ostatnia część legendy mrocznego elfa, w zwiazku z tym miałem duze oczekiwania, ale po 13 tomach R.A.Salvatore sa one na tyle precyzyjne ze dostąlem dokąłdnie to co oczekiwałem.