Kornelek - recenzje

Co do planszy Europa Centralna - rozgrywka nie zmienia się znacząco, więc ta mapa to raczej kosmetyka. Podobno większy potencjał kryje się w Beneluxie - to nadal pozostaje do sprawdzenia. Cena jest akceptowalna, toteż 4.

Koszulki całkiem dobre, jak na tę cenę - nie ma za bardzo podstaw do krytyki.

Gra jest świetna, przeze mnie i znajomych najczęściej określana jako "Cywilizacja w 0,5 h". Jest dynamiczna, ale trzeba trochępomyśleć, by mieć szanse na wygraną. O grywalności niech świadczy fakt, że kupiłem ją godzinę po pierwszej partii w Games Roomie.

Ciekawa pozycja kooperacyjna, aczkolwiek nic hardcorowego - bardziej chwila oddechu między cięższymi pozycjami. Wydanie bardzo ładne, za wykonanie duży plus. Spora losowość pasuje do tej gry, jednak nie pozwala wystawić niczego powyżej 4, co jest zresztą uczciwą notą.

Dodatek jest w porządku - dostajemy nowe autko, dzięki któremu pojawią się wyzwania z dwoma autami do wyprowadzenia (nie zmienia to jednak stopnia ich trudności), orazoczywiście kolejne wyzwania. Cena adekwatna, jednak nie posiada niczego, co zwaliłoby mnie z nóg, dlatego 4.

Znaczniki bardzo ładne i funkcjonalne, można układać w stosy. Byłoby pięknie, gdyby nie ich cena. Co nie zmienia faktu, że są bardzo dobre.

Grę dostałem jako prezent, nie wiem, gdzie kupiona.

W każdym razie Mali Powstańcy są dość ciekawą pozycją z uwagi na fakt, iż trzeba współpracować, aby gra nie zakończyła się porażką, ale równocześnie powinno się dbać o własne interesy, żeby nie przegrać z kretesem. Ten element mógłby być troszkę bardziej rozwinięty.
Karty sekretnych celów wydają mi się odrobinę bezsensowne, ponieważ najczęściej szczęście decyduje, czy je wypełnimy, czy nie.
Wykonanie w porządku, choć nie zachcwyca. Nie lubię kartonowych pionków w plastikowych podstawkach.
Gra sprawdza się, gdy zasiądą do niej 3 - 4 osoby, w dwójkę - wieje nudą.

Jaką ocenę dałbym powstańcom? W skai do 5 mam dylemat między 3 a 4, ale raczej 4-, niż 3+.

Gra została zamówiona po wielokrotnym przetestowaniu wersji Europa, która, jakkolwiek wspaniała, kulała trochę przy mniejszej liczbie osób.
Nordic sprawdza się świetnie nawet przy dwóch osobach, co jest dla mnie ogromną zaletą, gdyż nie zawsze mam okazję pograć w większym gronie.
Niektórzy mogą za wadę postrzegać brak dworców, szczególnie, że mapa jest dość "ciasna" i łatwo o zablokowanie innego gracza, mi jednak nie przeszkadza to zbytnio.
Wykonanie na najwyższym poziomie.

Rebel po raz kolejny wykazał się świetną obsługą,

Nigdy nie byłem miłośnikiem gier planszowych, ale jak się okazało - nie poznałem zagadnienia. Otóż moja niechęć wynikała z tego, że wcześniej trafiałem na gry tanie, słabo wykonane i "budżetowe". Dzięki temu, co spowodowało, że odkryłe TtR!

U kolegi dane mi było zagrać w 4 osoby. Nietrudno chyba zgadnąć, co zrobiłem przy pierwszej okazji - zamówiłem TtR: Europa w zaufanym sklepie - Rebeli. O Dostawie nie ma co pisać, bo Rebel i Ups to firmy w najwyższym stopniu profesjonalne - wszystko w idealnym porządku.

Po rozpakowaniu paczki seria telefonów do znajomych i rodziny - kto chciałby zagrać. Oczekiwanie tylko zwiększyło apetyt na grę. Nie miałem jeszcze niestety okazji przetestować gry w pełnym składzie, więc Europa nie rozwinęła skrzydeł - ale cóż to za skrzydła!

Ta pozycja wymaga myślenia i opracowania odpowiedniej taktyki. Zależnie od ilości graczy można skupić się na swojej linii z dala od konkurenta\ów lub toczyć zaciekły bój o każdy skrawek trasy. Zdecydowanie lepsze jest drugie rozwiązanie, w którym Europa dostarcza nielichej porcji emocji. Gra w 2 osoby też jednak jest przyjemna.

Podsumowując: świetna koncepcja, w dodatku (prawie zapomniałbym wspomnieć) bardzo ładne wykonanie i wysoka grywalność - nic, tylko grać. Jak najbardziej warta swojej ceny. Gorąco polecam!

Kupiłem, bo pomyślałem, że na pewno je do czegoś wykorzystam. i owszem, wykorzystałbym, gdyby zostały dobrze zapakowane, bo (tu duuuży minus dla pakowacza!) były oddzielnie od wszystkich przedmiotów w zamówieniu, i niestety miały bezpośrednią styczność z taśmą klejącą, co było zabójcze dla jednego z nich. Same woreczki - jak najbardziej w porządku.

Kostki wyglądają super, są dobrze wykonane, w takiej samej cenie jak inne qworkshopowe - jak dla mnie dobry zakup.

Kości wybrał sobie kolega - zdecydowanie mu nie zazdroszczę. Czemu? Otóż: kosztuje ta (nie)przyjemność 60 zł, a kości mają pełno niedoróbek - na każdej w komplecie musiała być jakaś niedomalowana cyfra. Ich prawdziwy kolor to niezbyt ładny zielony, świecą tylko po wcześniejszym naświetleniu. Ogólnie - strata pieniędzy.

Pojemna, tania, dobrze wykonana i klimatyczna - tak można pokrótce opisać tą sakiewkę. Mieści dużo kości, nadruk i sznureczek są porządne, dobrze wygląda, a kosztuje 13 zł. To chyba jednak szczęśliwa liczba :)