Eom - recenzje

Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Wysyłka, jak zwykle, ekstra.
Jeśli chodzi o sam dodatek, to przyznam, że spodziewałem się dużo więcej. W książce wymieniono i opisano szereg nie tylko "narzędzi" wojennych ale róznego rodzaju ekwipunku. W zasadzie krótkie opisy tych przedmiotów nie wnoszą nic nowego, gdyż wcześniej można było o tym wszystkim poczytać w ksiązkach, czy gazetach poświęconych rpg.
Ilustracji jest jak na lekarstwo, nie wspominając już braku informacji o historii danej broni, czy o oddziałach króre jej używają.
Ogólna ocena in minus


Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Na początek jedno słowo o Rebel'u - rewelacja. Sam dodatek ciekawy, choć szkoda, że przygoda z założenia ma miejsce w Middenheim (to już było - "Szara Eminencja").


Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Dobry, solidny produkt

Oczywiście REBEL na medal (jak zwykle). Sam dodatek ciekawy, pięknie wydany, choć niektóre ilustracje dość dziecinne. Po kupieniu podręcznika i almanachu nie spodziewałem się cudów, a tu jednak pozytywne zaskoczenie. Stwory opisano w oryginalny, ciekawy sposób, choć myślę, że książa mogłaby być o wiele bogatsza (czytaj: grubsza).
Ogólna ocena: na plus.


Recenzja klienta, który nabył ten produkt
Recenzja klienta, który nabył ten produkt

Cieniutki ten "Almanach", oj cieniutki. Ekran MG - raczej niepotrzebny. Mapa kiepskawa, przygoda nudna, a reszta ściągnięta żywcem z 1ed.


Przeglądając komentarze wystawione przez wszystkich, którzy kupili tę książkę, trudno oprzeć się wrażeniu, że zdecydowana większość tych osób gra w Warhammera, korzystając z podręcznika podczas każdej sesji i to przynajmniej kilkanaście razy. Ja gram w WFRP od 11 lat i przyznaję, że po pewnym czasie podręcznik zaczął odgrywać w prowadzonych przeze mnie przygodach znikomą rolę. Oczywiście świat i podstawowa mechanika pozostały, jednak sama gra to już w zasadzie typowy storytelling, bez tych wszystkich zbędnych charakterystyk, czy rzucania kostkami.
Pierwsza edycja była fenomenalna, mimo kilku błędów językowych miała po prostu niepowtarzalny klimat.
Wydanie 2ed kupiłem z ciekawości, chcąc zapoznać się ze zmianami, na które każdy MG musi być otwarty. Moim zdaniem cały klimat mrocznego Warhammera prysł. Oczywiście samo wydanie jest piękne (kolorowe ilustracje, papier), ale krótko mówiąc nowemu Warhammerowi brakuje tego czegoś, co niektórzy nazywają klimatem, iskrą, błyskiem, czy jakkolwiek inaczej. Kupując tę książkę miałem nadzieję, że podsunie mi ona mnóstwo nowych pomysłów. Tak naprawdę - nie wnosi nic nowego, poza kolejnymi tabelami, nowymi niepotrzebnymi cechami, czy profesjami.
Myślę, że 2ed może przypaść do gustu raczej początkującym graczom, a nie starym wyjadaczom.
Mimo wszystko kupię kolejne dodatki, jak na prawdziwego fana WFRP przystało.