Surrender - recenzje
Masywne modele gadów, wielka szkoda, że są tylko dwa wzory, bo design i wykonanie są na wysokim poziomie. Polecam.
Najbardziej wyczekiwany przeze mnie model z tej fali. Jest duży, jest zły, jest nieumarły. Bardzo przyjemny w malowaniu, jakość szczegółów warta wyższej ceny. Nadlewki jeśli są, to w niewidocznych miejscach. Polecam, u mnie zawsze robi 'wejście', kiedy szkielety i zombi już nie straszne drużynie :)
Mimo, że niepozornych rozmiarów, łatwo mogą żabić... hm, zabić początkujących awanturników. Bardzo przyjemne modele i szkoda, że dostępne są tylko dwa wzory.
Mama pająk i maluchy. Pajęczyca jest naprawdę spora, daje bardzo duże pole do wykazania się malowaniem wzoru na odwłoku, zaś same kokony powleczone są przezroczystym plastikiem, niby pajęczyną :)
Gobliński szef i jego świta - jeśli dopiero zaczynacie przygodę z sesjami RPG i figurkami do nich, to jeden z lepszych zakupów. Modele, które otrzymałem, były dobrej jakości, bez nadlewek, i z naprawdę ładną rzeźbą.
Jeden z lepszych dowódczych modeli do orków na tą chwilę. Trójkołowiec bossa jest naprawdę wielki - na tym samym rozmiarze podstawki znajdują się inne, masywne pojazdy do orków. Oprócz efektu wizualnego przydaje się do to ustalania zasięgów podczas gry.
Bardzo duży model orczego kawalerzysty/dowódcy, będzie się bardzo wyróżniał na planszy pośród swoich podwładnych lub pieszych orków :)
Świetny kawałek terenu do urozmaicenia miejsca, do którego trafią nasi bohaterowie. Jeździec z wierzchowcem nie są na stałe przymocowani do postumentu, co daje ciekawe możliwości :)
Model jest stosunkowo niewielki, zajmuje raptem 2x1 pola, ale świetnie pasuje jako wystrój lochu czy katowni - czy nawet centrum miasteczka, które ma surowe prawa ;)
Bardzo duże modele, chyba największe znajdujące się na małych podstawkach - w końcu mają w sobie domieszkę krwi gigantów. Z uwagi na rozmiar i dynamikę rzeźby, świetnie sprawdzą się również w roli antagonisty naszej przygody :)
Tatuś Grick i mały Grick. Ze zdjęcia to nie wynika, ale Mały Grick znajduje się na zwykłej, pojedynczej podstawce, zaś tatuś Grick zdecydowanie nad nim góruje i zajmuje 2x2 pola.
Morska wiedźma świetnie urozmaici każde morskie spotkanie, np. z ryboludźmi z tej samej serii, zaś druga, mroźna świetnie pasuje do każdej przygody rozgrywającej się w Dolinie Lodowego Wichru :) O ile morska wiedźma jest dość drobna, tak Bheur jest całkiem sporym, świetnie zaprojektowanym modelem, który ma duży potencjał na sesjach RPG.
Świetne modele ryboludzi, długo czekałem aż pojawią się w serii Nolzura. Warto dodać, że chłopaki mają całkiem spore ogony, czego zbyt dobrze może tutaj nie widać, a co naprawdę dodaje im 'rybiego' charakteru :)
Naprawdę duży model jednej z ikonicznych, jaskiniowych bestii - głodny stalagmit ledwo mieści się na swojej podstawce, faktycznie jest większy niż na grafice. Niezbędny element wystroju każdej szanującej się, groźnej jaskini :)
Chyba nie ma bardziej orczego w odbiorze modelu, niż ten :) Radość sklejania i malowania gwarantowana.
W połączeniu z zestawem 3 zwykłych Koboldów z linii figurek Nolzur's, mamy zapewnione kilka różnych opcji spotkań i walk dla naszych bohaterów, będących na niższych poziomach doświadczenia. Same figurki ładnie odlane, bez nadlewek, z cienką warstwą podkładu. Super!
Teren, jakiego dawno nie było. Przywołuje wspomnienia dawnej Necromundy lub fortec z Gorkamorki. Najlepiej nabyć dwa, można wtedy zbudować jedną wielką fortecę. Wszystkie elementy pasują jak puzzle do planszy i innych segmentów terenów do Necromundy.
Najlepszy dowódca do zakonu Sacrosanct, armii Stormcast Eternals. Do tego model niemałych rozmiarów, w wersji "Easy to Build" - łatwy do złożenia, idealny dla ww. armii młodego generała :)
Mobilny, z dużą siłą ognia, przyjemny do złożenia. Polecam każdemu graczowi Tau.
Ostre, duża powierzchnia tnąca, w dobrej cenie. Paluchy póki co całe ;) Konieczny współzakup z rękojeścią tej samej firmy.