Agnieszka - recenzje

Świetna pozycja rodzinna! Bardzo ciekawe przełożenie książki na grę. Swojego czasu kupiłam właśnie pakiet: książkę (która jak wiadomo, jest po prostu mądra i przekazuje wartości uniwersalne) i grę dziewczynce w ramach prezentu komunijnego. Najpierw było czytanie książki, ale potem cała rodzina w kółko musiała z młodą grać przez dość długi czas! :)
Doskonałej jakości wykonanie. Piękne ilustracje, takie jak oryginalne grafiki. Po prostu rewelacyjna gra kafelkowa w swojej kategorii! Polecam!

Fasolki są po prostu świetne! :) Fajna, gra, która nadaje się na imprezowy przerywnik dla dorosłych i zabawę samą w sobie dla dzieciaków. Układ kart na ręce sprawia, że trzeba się sporo nakombinować, żeby "wyjść na swoje". Oj niełatwo być farmerem i zarabiać na swoich uprawach ;). Zabawne, kolorowe grafiki fasolek o różnych osobowościach i karty dobrej jakości. Polecam, zwłaszcza, że gra nie jest zbyt droga - to naprawdę udana inwestycja.

Po prostu dobra gra logiczna! Bardzo prosta w założeniu, ale niełatwa w rozgrywce. Sporo się trzeba nakombinować, żeby wygrać z przeciwnikiem ! I właśnie o to chodzi! :)

Ładne i solidne wykonanie. Gra warta swojej ceny. Jeśli ktoś jest miłośnikiem gier logicznych, z czystym sumieniem polecam!

Ocena świeżo po zakupie i rozegraniu paru partyjek - rewelacyjna gierka !!!

Szybka, wciągająca i powodująca kupę nagłych zwrotów akcji i tasowania sojuszy.Ogólnie gra warta swojej ceny, bo dostarcza mnóstwo uciechy. Przywodzi mi na myśl (co dość oczywiste, bo założenie to samo, tyle że oczu nie trzeba zamykać ;) ) zabawę w dobrą starą mafię z dzieciństwa.

Nie odniosę się do porównania z karcianką o tym samym tytule, bo nie znam produktu, ale wersję kościaną z czystym sumieniem mogę polecić, jeśli ktoś szuka fajnego filera na większą ilość osób. Tak jak napisali, wcześniejsi komentatorzy nawet jeśli ktoś odpadnie to się nie nudzi. No i nawet jeśli "nie żyje", może wygrać ;). Różne kombinacje "osobowości" i pełnionej funkcji zapewniają sporą regrywalność.

Dobre pod względem jakości wykonanie - fajne, surowo-komiksowe grafiki na kartach i solidne ładne kostki.

Ogólnie nadaje się zarówno do dobrej zabawy w gronie dorosłych, jak i z dzieciakami. :)

Aha, oczywiście serwis Rebela na 6 :).

Bardzo fajna gra! W swojej klasie gier prostych, familijnych po prostu ideał :)!

Na wielgachny plus zaliczyć należy całe wykonanie, bo dostarcza ono moc wrażeń estetycznych i bardzo idzie w parze z warstwą fabularną gry:
- po pierwsze - solidne metalowe i po prostu ładne pudełko,
- po drugie - działające na wyobraźnię i pomagające wczuć się w rolę figurki czterech artefaktów,
- po trzecie wreszcie - piękne, pełne dopracowanych szczegółów ilustracje różnych miejsc na kafelkach.

A to wszystko za niewygórowaną cenę, w porównaniu z tym co w pudełku można czasem dostać w innych grach.

A jeśli chodzi o mechanikę - zasady proste, intuicyjne, całkiem spora regrywalność dzięki różnym poziomom wody, zawodom, kombinacjom kafelków wyspy.

Jako pozycja familijna, bądź dla tych którzy chcą odpocząć od cięższych tytułów - obowiązkowa!

Rebel - jak najbardziej fachowo!

I znowu - gra kupiona na prezent, ale wreszcie udało mi się w nią zagrać! :)

Cudna, kolorowa, solidnie wykonana, przesympatyczna gra, z wyraźnie wyczuwalnym francuskim sznytem w oprawie graficznej! Nie wiem jak oni to robią, ale francuskie ilustracje fantasy zawsze mają w sobie jakąś taka lekkość i urok!

Na początku ilość elementów w pudełku - ras, specjalności, bonusów - wydaje się trochę trudna do ogarnięcia, ale już po pierwszej rozgrywce wiadomo co do czego, a możliwość tworzenia różnych ras o unikatowych umiejętnościach sprawia, że właściwie każda partia może być inna i zapewnia grze długie życie.

Smallworld jest doskonałą propozycją rodzinną, którą można też śmiało wykorzystać do "wkręcenia" kogoś w planszówki ;) ale myślę że odnajdą się w niej także bardziej doświadczeni gracze, kiedy przyjdzie im ochota na jakiś lżejszy tytuł.

Rebel - serwis oczywiście ok!

Sympatyczne i zmyślne "skrzyżowanie" gry przygodowej w klimatach pirackich z łamigłówką.

Reguły są proste i jasne, zrozumie je bez żadnego problemu dziecię od klas nieco starszej podstawówki.

Każdy z graczy przewodzi drużynie piratów i posiada statek z ładowniami. Obie strony zbierają pirackie rekwizyty na punkty (rozstrzygające, jeśli nikt nie osiągnie podstawowego celu), w czym mogą pomóc jokerzy wyniesieni z baru ;), oraz mapki, które są kluczem do głównego sukcesu, czyli odkrycia na jakim polu znajduje się ukryty największy skarb.

Gra jest starannie wykonana. Trwałe elementy. Oprawa graficzna ładna i kolorowa, ale przejrzysta i niemęcząca oka.

Podsumowując, taki fajny filer. Ze względu na konstrukcję planszy budzi u mnie miłe skojarzenia z grą w statki z dzieciństwa.

Rebel - oczywiście na 6!

Pod względem wizualnym absolutny raj dla oczu, w kwestii planszy i kart, zwłaszcza jeśli ktoś jest miłośnikiem mitologii w dodatku :). Śliczne, dopracowane co do detalu różnorodne figurki i potworów i ekip dla graczy- każda ekipa wojowników i trier jest inna. Jeśli miałabym się czegoś przyczepić to rzeczywiście niepotrzebnie ściskane w jednym woreczku i maszty czarnych okrętów bardzo delikatne...
Ciekawa mechanika dostarczająca emocjonującej rozrywki, ale od razu należy się nastawić że to element licytacji tak naprawdę jest decydujący. :)
Na minusik tylko trzeba by tu zaliczyć, że nie wszystkie niuanse mechaniki są do końca jasno rozpisane.

Rebel - jak zwykle na szóstkę. :)

Kultowa ( w niektórych kręgach :p) gra - cóż tu więcej pisać! :) Skrząca dowcipem, prześmiewcza konwencja.

Zabawne grafiki na kartach, adekwatne do opisów. Bardzo fajne koncepcje na "spolszczenie" nawet tych kart, które nie były tworzone z myślą o rynku polskim. Moja ulubiona to Zagubiony potwór, łapiący stopa do Pcimia :).

Właściwe to dostrzegam tylko dwie wady.
Pierwsza, trochę większa - brak wypraski na kart w pudełku.
Druga, trochę mniejsza ;) - częste rozgrywki ze znajomymi mogą spowodować ich utratę (zwłaszcza kiedy w ostatniej chwili pozbawiamy ich kilku poziomów) :p. Ale cóż, czego nie robi się dla świetnej zabawy :).

Rebel - obsługa pierwsza klasa!

Każdy miłośnik karcianek związany emocjonalnie ze swoimi grami docenia wynalazek koszulek :). A te koszulki to prima sort po prostu ! :) Kupiłam pod kątem Munchkina i pasują idealnie. Nie dostrzegłam żadnych, nawet drobnych, wad wymienianych we wcześniejszych komentarzach. A że stosiki kart się wywracają - no cóż, lekki poślizg to chyba rzecz, której nie da się wyeliminować..
Polecam z czystym sumieniem.

A Rebel, jak zwykle, w porządku.

Całkiem fajna karcianka :). Póki co graliśmy kilka razy w ekipie czteroosobowej, na razie bez dodatku Dark City Expansion.

Na zdecydowany plus należy grze zaliczyć ładne grafiki na kartach i całkiem sporą ilość interakcji między graczami i konieczność blefowania i kombinowania - zdecydowanie nie da się w to grać bez myślenia :)

Jak bym się miała czegoś przyczepić, to mowa jest o tym, że gra polega na budowie średniowiecznego miasta - coś to mało średniowieczne miasto, skoro na jednej z kart dodatku widnieje fabryka! Zresztą trochę innych szczegółów też ma mało wspólnego ze średniowieczem. Generalnie trza to było osadzić w konwencji fantasy po prostu. No ale może się czepiam z racji bycia purystą historycznym ;). Nie przeszkadza to w rozgrywce jako takiej.

Mam też trochę wrażenie, że nie wszystkie niuanse co do kolejności wykonywania różnych akcji nie są dopracowane w instrukcji, grając mieliśmy trochę wątpliwości, co do wdrażania w działanie opisów niektórych kart.

Rebel - oczywiście na piątkę.

O przydatności koszulek do kart wszelakich miłośników gier chyba nie trzeba przekonywać :) Zdecydowanie przedłużają życie kartom. Kupiłam pod kątem "Arcanów".

Jeśli miałabym się przyczepić do czegoś to rzeczywiście minimalnie za duże i trochę śliskie. Niemniej jednak karty mieszczą się w pudełku (troszkę na wcisk, ale jednak ;) ) i dają się tasować bez problemu.

Rebel - w porządku :).

Jak już pisałam przy "Szkatułce" lubię lekką fabularna podbudowę do układanek, a taką właśnie "Tratwa posiada". :) Więc ta 4 - w dużej mierze za pomysł i opowiadanko.

Co do wykonania - o ile do tej pory narzekałam na zbytnią pasowność elementów układanek Puzlommatica, tak tu dla odmiany stwierdzić mogę, że "kawałki" tratwy są za "luźne"... Po złożeniu niestety się rozpada... :( Oprócz tego elementy ładnie oheblowane i gładziutkie.

Tym razem instrukcja na pudełku na wszelki wypadek jest :) Ale powtórzę, że zupełnie nie rozumiem polityki firmy w tym względzie, że na niektórych grach zamieszczają, a na innych nie...

Rebel - jak zwykle OK!

Bardzo podoba mi się pomysł na układankę z taką minifabułą :).

Generalnie gierka zmyślna, solidnie i elegancko wykonana. i przynajmniej dla mnie wcale niejednorazowa. Wprawdzie udało mi się ją ułożyć, ale wcale tak od razu nie zapamiętałam jak to zrobiłam i ciężko mi to było potem powtórzyć ;). Może to zaburzenia pamięci krótkotrwałej, albo starość ;).

W przypadku tego, produktu Puzlommatica znowu nie ma instrukcji krok po kroku dla zniechęconych, więc za to może znowu mały minusik. Swoja drogą, nie wiem jaka jest polityka firmy w tym względzie, że na niektórych grach jest, a na innych nie...

Rebel - jak zwykle w najlepszym porządku!

Bardzo dobra gra! Fakt że osadzona w bardzo trudnej tematyce powstania warszawskiego, ale jako produkt edukacyjny sprawdza się rewelacyjnie! Myślę, że dzięki takim przedsięwzięciom dzieciaki oswajają się z historia i znacznie więcej w ten sposób do nich dociera.

Fajny mechanizm. I kooperacja i rywalizacja.

Grafika bardzo ciekawa. Fajne karty. Choć gdybym miała się czegoś przyczepić sama plansza w takiej kolorystyce, że zwłaszcza na początku, zanim się ogarnie, gdzie leży, która dzielnica Warszawy ma się wrażenie pewnej nieprzejrzystości.

Gra doskonała i dla nieco starszych i młodszych, nadaje się i na wieczór rodzinny i spotkania w gronie koleżeńskim.

Rebel - OK!

Rewelacyjna gra! Cieszę się, że się załapałam bo się normalnie zawsze nakład kończył na pniu!

W kapitalnej i żartobliwej (oczywiście nieco uproszczonej formie) prezentuje codzienne oblicze PRL-u. Dla tych, którzy pamiętają z autopsji okazja do wspomnień, dla tych, którzy pamiętać nie mogą fajny sposób na poznanie, choć odrobinę tamtych realiów! I to w dodatku bez nachalnego "smrodku dydaktycznego". Ci, którzy chcą mogą zapoznać się z dołączoną IPN-owską płytką DVD, ale ciekawiej moim zdaniem, jeśli chodzi o walor edukacyjny prezentuje się broszurka z instrukcją (zresztą bardzo przystępnie napisaną) i przede wszystkim same karty :).

Mechanizm bardzo łatwy do ogarnięcia. a gra rzeczywiście wywołuje przepowiadane w instrukcji przez autorów emocje. :)

I jeszcze na plus zaliczyć należy solidne i estetycznie wykonanie.

Podsumowując, świetna rzecz dla kilku pokoleń!

Jeśli tylko pojawi się kolejna edycja naprawdę warto kupić!

A Rebel - jak zwykle bez zastrzeżeń!

Właściwe mogłabym powtórzyć, to co napisałam przy haczyku - łatwe nie jest i dla "miłośników gatunku" ;)
Ale za to w przeciwieństwie do haczyka, tym razem instrukcja krok po kroku, dla tych już poirytowanych i mniej cierpliwych jest ;)

Ale 3 daję z powodów, o których pisał już romeck, strasznie pasowne i ciężko się rozkłada... Może i moja się z czasem wyrobi. A poza tym znowu odkleiła mi się jedna część, mimo braku siłowych rozwiązań :(.

Transakcja w Rebelu - ok!

Dałabym między 4,5 a 4,75, gdyby było można.

Fajna licytacyjna gra, spokojnie sprawdzająca się zarówno przy dwóch jak i przy czterech osobach. Proste zasady, łatwe do ogarnięcia i dla dzieciaków i nieco starszych (grywam i ze swoimi znajomymi i ekipą starszopodstawówkową). Doskonała na początek przygody z karciankami i miła jako prostszy przerywnik dla bardziej zaawansowanych graczy.

Mi się akurat mechanika podoba i z tego, że swoją strategię trzeba określić wcześnie nie robiłabym zarzutu, a poza tym nie jest tak że wygrywa ten, który zbiera co popadnie, jak napisał ktoś wcześniej. Przecież nie wiadomo jakimi kartami, kto zapłaci za pieniądze, bo oddawanych w fazie licytacji kart się nie ujawnia.


Gra ma ciekawy "klasztorny" klimacik, który tworzą ładne grafiki na kartach i pudełko, które samo przypomina przepisywaną przez mnichów księgę ;). Niektórzy pisali, ze przeszkadza im zapach gry. Rzeczywiście jest dość specyficzny, ale może chodzi o to, że ma pachnieć tak jak w klasztornym skryptorium, w którym rzeczywiście nieźle musiało wonieć od tych wszystkich pergaminów i barwników ;).

Jeśli chodzi o jakość to mogłabym się przyczepić, że trochę szybko rogi kart mi się zaczęły przecierać, ale może to kwestia intensywności użytkowania ;). A poza tym zawsze można ubrać je w koszulki.

Co do transakcji w Rebelu - idealnie :).

Dałabym 3,5, gdyby było można.

W mojej opinii, gra raczej dla młodszych miłośników planszówek (tak okolice starszej podstawówki). Dla bardziej zaawansowanych graczy i koneserów mechanika może być za mało wyrafinowana i nużąca. Trochę mało interakcji. Dużo też zależy o rzutów kostką. Lepiej grać w 4 osoby.

Chociaż na zdecydowany plus można zaliczyć sam pomysł na grę: wyścigi rydwanów w starożytnym Rzymie i wykorzystanie autentycznych elementów historycznych (kolory rydwanów i znaczki delfinów oznaczających kolejne okrążenia).

Wykonanie na przyzwoitym poziomie. Tylko żetony akcji, które trzeba czasem odwrócić na "lewą" stronę, mogłyby, zamiast "kartonikowego" koloru, mieć jakiś ładny rewers.

Ogólnie produkt wart po prostu, takiej ceny, jaka ma.

Rebel - w porządku.

Zdecydowanie dla "miłośników gatunku"! Trudne! Nie udało mi się do tej pory ułożyć, a instrukcji, krok po kroku, w pudełku brak... Można to potraktować, jako minus. Pod względem jakości - generalnie OK, tylko jeden haczyk mi się odkleił, no ale trochę wikolu i sprawa załatwiona.
Transakcja w Rebelu - jak najbardziej w porządku!