Tajkoon - recenzje

Bardzo dobry produkt. Zdecydowanie wytrzymalsze od wersji standard. Karty w nich dobrze się tasują. Koszulki nie lepią się do siebie.
Jedyny minus, to zrozumiały w ich wypadku przyrost objętości talii. Ale coś za coś. Wypraskę zawsze można podrasować ;-)

Strunowe woreczki,
woreczki strunowe
jak ładnie klikacie
kiedyśta są nowe.

Tu szybko zmieszczę
i mepla, i kasę!
jeden się nie mieści?
No cóż to grubasek ;-)

Bardzo fajna mapa dla maks. 3 graczy.
Na plus:
+ ciasna mapa wymuszająca rywalizację
+ dużo krótkich biletów pozwalająca na sporo kombinowania
+ Efektowne przyprószone śniegiem wagony na kartach ładnie współgrają z tematyką
+możliwość wymiany 3 wagonów na lokomotywę do realizacji połączenia promowego

Na minus:
- możliwość sięgania po lokomotywę jak po wagon
- brak zapasowych wagonów

Dobra opcja dla fanów serii. Ze względu na ograniczeni do 3 graczy raczej nie jako podstawka dla kolejnych rozszerzeń.

Ten dodatek poza nową mapą niewiele wnosi do rozgrywki. Dodatkowe zasady (kwity opłat za mosty) zasadniczo mają niewielki wpływ na końcową punktację, chyba, że bój idzie o pojedyncze punkty.
Ogólnie pozycja raczej dla zdeklarowanych fanów serii.
Jeśli szukasz pierwszego rozszerzenia do TTR - nie ten adres.

Niby mafia, ale w nieco innym wydaniu.
Fajna gra na większe grono zwłaszcza osób potrafiących pójść za klimatem. Zaciemniony pokój, oświetlenie stołu tak, by twarze pozostawały nieco w cieniu robi robotę.
To jedna z tych gier, gdzie im więcej ludzi, tym ciekawiej.

Od mafii zdecydowanie odróżnia ją narracja wymuszana przez mechanikę gry. To już nie proste "zamknijcie oczy" "otwórzcie oczy... ale nie ty Milordzie".

W "The Resistance" nawet wykrycie agentów nie gwarantuje wygranej trzeba ich jeszcze powstrzymać, nie mówiąc o przekonaniu pozostałych członków ruchu oporu do swoich racji.

Bardzo dobra pozycja dla młodszych graczy. Proste zasady, trochę kombinowania, niewielka dawka rywalizacji o najlepsze łowiska i często za mało miejsca w ładowni, albo do bezpiecznego portu o jedno oczko za daleko. Na dokładkę świetna plastelinkowa grafika.

To wszystko sprawia, że gra idealnie wprowadza młodszych adeptów w świat gier. Przy okazji wcale nie jest infantylna (nie, to nie grzybobranie ;-) )
Przyznam szczerze, że mimo upływu lat wciąż chętnie od czasu do czasu do niej wracamy.

Szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem zachwyty nad ta grą. Cóż w końcu każdy ma swój gust.

Wykonanie: przepiękne zarówno karty podstawowe jak i te w dodatkach. Wieloznaczne obrazy warte pooglądania choćby dla samej przyjemności obcowania z nimi.

Mechanika: prosta do bólu, wytłumaczenie zasad zajmuje może 5 minut

Regrywalność: spora, bo niejednoznaczne obrazy wywołują co rusz to nowe skojarzenia

Przyjemność z grania: dla mnie - TakaSe ;-) Z jednej dzieci kiedy były młodsze chętnie sięgały po grę ze względu na walory artystyczne, ale wtedy skojarzenia i ich rozszyfrowywanie sprawiało kłopoty. Kiedy podrosły sięgają po zdecydowanie inne tytuły. A Dixit leży i się kurzy.

Ogólnie, jeśli szukasz gry rodzinnej dla ludzi niewiele grających albo przedkładających snucie opowieści nad alokowanie zasobów na 3 tury naprzód i pilnowanie wyżywienia robotników - warto po nią sięgnąć. Jeśli jesteś typowym eurosucharem, to lepiej zainwestuj w coś innego.

Party, to takie Sushi Go na sterydach ;-)
Możesz złożyć klasyczną talię, albo dowolnie skomponować własne menu z nowych rodzajów kart. Doskonale poprawia regrywalność i tak świetnej gry.
Duża losowość - no cóż, na początku tak, ale dalej wszystko zależy od przeciwników.
Jedyny minus to nieprzemyślany insert. Karty rozmieszczone idealnie, za to aż brakuje miejsca na kafle i pionki, trzeba je upychać gdzie popadnie.

Remik/Remibrydż przeniesiony z kart do pudełka. Proste zasady, wygodne elementy i zwiększenie interakcji przez wprowadzenie możliwości podmiany dowolnego z układów bardzo uatrakcyjniają. Prosta rodzinna, do pogrania z dziadkiem.

Bardzo dobre uzupełnienie podstawowej wersji gry jeśli znudzą Ci się już podstawowe lokacje. Możliwość nieomal dowolnego łączenia lokacji z obu pudeł daje ogromną ilość kombinacji obszarów planety Artemii, a co za tym idzie zupełnie zmienia sposób jej eksploracji i walki o przetrwanie z obcym.
Wg mnie pozycja obowiązkowa dla posiadaczy podstawowej części gry.

Fajna i klimatyczna gra. Zdecydowanie lepiej działa na 4 i więcej osób, choć mechanika be wprowadzania zmian w zasadach ciekawie dopasowuje się do wariantu 1:1.
Zalety:
+ asymetria 1 na resztę dobrze się sprawdza przy wprowadzaniu gry w nowej ekipie. Brakuje wyraźnej przewagi doświadczenia jaka często wychodzi przy innych tytułach
+ małe pudełko, łatwe do zabrania, a spokojnie mieści podstawkę, dodatek i kilka promocyjnych elementów
+ proste do wytłumaczenia zasady
Wady:
- kilka pobocznych zasad potrafi umknąć. Przydałaby się lista "najczęściej zapominane" ;-)
- niektóre akcje Obcego są zbyt silne jeśli trafią na rękę gracza jednocześnie

Pozycja klasyczna. Im więcej osób przy stole tym ciekawiej.
Mnogość dróg do wygranej i konieczność konkurowania o ograniczone zasoby na każdej z nich dają dużo możliwości kombinowania. Umiarkowana negatywna interakcja, sprowadzająca się w zasadzie do rywalizacji w zakresie ścieżki rozwoju militarnego, sprawia, że plan na rozwój planem, ale jednym okiem trzeba zerkać na poczynania konkurenta i czasem zabezpieczać tyły kosztem parcia do przodu.
Jak dla mnie oczywiste must have na stole.

Koszulki z serii Classic to dobry wybór dla gier, których nie eksploatujecie bardzo często. Solidny produkt, w dobrej cenie.
Nie sprawiają większych problemów z tasowaniem (nie lepią się). Cieńsze od wersji Premium - zazwyczaj mieszczą się potem w wypraskach. Jedna zasadnicza
uwaga: wersja LongSleeve daje wprawdzie odrobinę zapasu, ale jeśli masz mocno dopasowany insert w pudle mogą Ci karty potem nie wejść na miejsce. Ja używam ich zazwyczaj do gier bez insertów, talie spięte gumką grzecznie trzymają się ... razem ;-)

Niewielki dodatek ciekawie rozszerzający rozgrywkę w Cyklady + Hades. Nie należy oczekiwać po nim game changera, Raczej sprawdza się jako fajne urozmaicenie dorzucające poprzez mechanizm przejść podziemnych nieco zamieszania do planów obronnych oponentów.

Wada: wysoka cena względem zawartości. Nawet fancy sakiewki nie uzasadniają wydania pełnej kwoty.

Fanom tytułu polecam... jeśli upolują w promocji ;-)

Uwaga gra tylko dla wyspanych ;-)
Zazwyczaj niechętnie siadam do gier real time. Ta jednak ma swój klimat: Szybka produkcja zapasów, przygotowanie na rampie, lot do potrzebujących i zrzut. Aha! - nie zapomnij po sobie posprzątać, bo kraksa gotowa.

W chwili, kiedy wszystko idzie jak po maśle nagle kończy się czas na klepsydrze, samolot musi odlecieć daleko poza zasięg miasta albo nieoczekiwanie trzeba do paczki dorzucić element spoza listy.

Gra poprzez presję czasu wyzwala wiele emocji. Uwaga, może zniszczyć przyjaźnie ;-)

Duża losowość nieco zbalansowana zdolnościami specjalnymi postaci dobrze współgra z klimatem nieustannego napięcia.

Jedna z bardziej klimatycznych gier w jakie miałem okazję grać.
Plusy:
- świetna plansza - pociąg o 2 poziomach! Klimatyczna mata i elementy krajobrazu.
- dużo negatywnej interakcji - w grze o napadzie na pociąg przez wredne indywidua jest bardziej niż na miejscu
- sporo planowania i knucia, często psutego przez przeciwników lub nagłe pojawienie się szeryfa - mniam
- trzymające klimat i wprowadzające ciekawe rozwiązania i wyzwania dodatki
Minusy:
- pudło nieprzygotowane na trzymanie dodatków. W ogóle dość ciasne nawet dla podstawki
- upychanie w pudle nie służy wagonom, których karton po kilkunastu partiach potrafi się nieco zwichrować.

Generalnie rewelacyjna gra na spotkanie przyjaciół (6 graczy robi robotę) lubiących sobie podokuczać z fasonem. Dużo śmiechu, chwilowe sojusze nad stołem zakończone strzałem w plecy z dubeltówki.

Jedna z naszych ulubionych lekkich gier.
Plusy:
- łatwe zasady
- duża regrywalność
- nieduża dawka negatywnej interakcji (no chyba, że gram z dziećmi w trybie wszyscy przeciw ojcu, to wtedy jest ostro ;-) )
- atrakcyjny wygląd i ciekawa tematyka (kto by nie lubił rajskiej wyspy)
Minusy:
Trochę za szybko się kończy ;-)

Generalnie dobra pozycja na starter, miłe popołudnie z rodziną lub do grania z mało zaawansowanymi graczami

Bardzo dobra mutacja popularnej gry. Nowy York jest ciasny: niewielka plansza, mało taksówek, sporo tras do dość odległych od siebie punktów więc decydować trzeba się szybko. Dodatkowe punkty za odwiedzenie atrakcji turystycznych skłaniają do wożenia turystów okrężną trasą ;-)

Doskonała pozycja dla wielbicieli serii kiedy czasu brak na "dużą" mapę i dla tych wszystkich, którzy chcieliby spróbować "Wsiąść do pociągu" na mniejszym bracie.