Krzysiek - recenzje

Pozycja obowiązkowa dla fanów Pratchetta, a i fani Wallace'a nie będą zawiedzeni. Gra z kategorii lżejszych - za to po prostu ocieka (cuchnącym) klimatem. Polecam!

Szybka miła i przyjemna. Nie ma to jak zapach rozwalonego Genokrada o poranku. nie polecam do gry częstej - jednak może się znudzić - ale jak masz pół godzinki do autobusu, nie masz czasu na rozkładanie Planszowego Space Hulka- nada się świetnie

Gra strategiczna, w której sercu znajduje się gra licytacyjna. Kilka możliwych dróg do zwycięstwa, ciasne plansze, zmuszające graczy do współzawodnictwa, urozmaicenie każdej gry przez losowe karty mitycznych potworów i odrobina niepewności wprowadzana przez kostki. Całość do rozegrania w mniej niż 2 godziny. Polecam!

Świetny produkt - gotowa do przeniesienia na podstawkę kępka trawy. Banalnie proste w użyciu, a prezentuje się świetnie! Polecam!

Trzeci, ostatni dodatek do RftG. Dodatek rozwija motyw wojny i wprowadza nowe moce do bezpośrednich ataków na innych graczy (ale używa się ich nadzwyczaj rzadko). Największą zmianą jest mechanika prestiżu, która wprowadza dużo nowych, ciekawych opcji. Jak dla mnie pozycja obowiązkowa.

Pozycja obowiązkowa. Karty nie ustępują stylem, klimatem i wykonaniem tym z podstawki. Dostajemy drugie tyle kart, co w podstawce więc nawet po kilkunastu grach nadal są takie, które się widzi pierwszy raz.

W sekrecie powiem, że kupiłem dodatek nie posiadając podstawki, żeby "przetestować grę" (z zaimprowizowanymi znacznikami i torem punktacji) i sprawdza się nieźle jako samodzielna gra.

Kolejny dodatek do Glooma. Tylko dla absolutnych fanów. Zmiany w mechanice minimalne, a jeśli wymiesza się wszystkie dodatki to ciężko w ogóle na jakąś sensowną kartę trafić, więc gra się robi coraz bardziej losowa.

Polecam jak z Carcassonne - dodawać do podstawki tylko jeden dodatek na raz, inaczej robi się nieznośny chaos.

Dodatek nie wnosi żadnej rewolucji do Agricoli. Konie są przyjemnym urozmaiceniem i sposobem na zdobycie sporych punktów, lasy i torfowiska czasem troszkę przeszkadzają, ale z drugiej strony pozwalają zdobyć trochę dodatkowego drewna, konieczność ogrzania domu wprowadza dodatkowe utrudnienia - ale równoważy się to przez zalecenie grania na planszy do wersji rodzinnej.

Wygląda na to, że świetna Agricola nie wymagała dodatku, a na pewno zmiany oferowane w tym dodatku nie uzasadniają ceny - za tyle można kupić zupełnie nową grę!

Świetne rozszerzenie do genialnej gry. Trochę bardziej interaktywne i bardziej skomplikowane karty urozmaicają rozgrywkę - ale dla początkujących polecał bym jednak wersję podstawową.

Gry Fantasy Flight Games cierpią zwykle z powodu tych samych wad - niepotrzebnie rozbudowanej i nieco chaotycznej mechaniki, długiego czasu rozrywki, nieciekawych ilustracji i obowiązkowych dodatków. W BSG mamy to wszystko, ale całość wypada trochę mniej irytująco niż zwykle.

Nadal uważam, że Lord of the Rings jest lepszą grą kooperacyjną, a Sabotażysta lepszą grą ze zdrajcą - ale z przyjemnością zagram w BSG jeszcze raz.

Naprawdę rewelacyjna gra - tylko dlaczego taka brzydka? ;)

Bardzo prosta, szybka i odrobinę złośliwa gra. Grający często ma wrażenie, że nie wybiera najlepszych zagrań, tylko zagrania najmniej złe... ;)

Gorąco polecam wszystkim potrafiącym liczyć do 13!

Świetny dodatek do świetnej karcianki.

Tym razem całkiem sporo kart, do tego kilka imponująco potężnych (i odpowiednio drogich). Mechanizm konfliktów granicznych jest interesujący, ale w trakcie rozegranych przeze mnie 60 gier planety zmieniły właściciela 2 czy 3 razy - ale może to dlatego, że wszyscy uważają, żeby się nie narażać bez potrzeby...

Duża ilość bonusów w Explore skutecznie niweluje efekty puchnącej talii. Z tasowaniem 200 kart niestety trzeba radzić sobie samemu (to chyba najpoważniejszy zarzut jaki mam do drugiego dodatku...)

Polecam - kupować!

Gra niezwykle podła, wzbudza w graczach najgorsze instynkty wywołując paranoiczną nieufność do najbliższych przyjaciół i rodziny - krótko mówiąc kawał naprawdę dobrej zabawy! :)

Zasady gry są na tyle proste, że całą uwagę można poświęcić kombinowaniu komu można zaufać, a kto tylko udaje, że współpracuje, żeby uśpić naszą czujność.

Jedyna wada, to oczywiście ilość graczy - da się grać tak naprawdę dopiero od 4 osób, a sama zabawa rośnie proporcjonalnie do liczby graczy...

Nie jestem wielkim fanem Jengi, ale czasem stanowi ona miły przerywnik pomiędzy grami *wymagającymi myślenia*... ;)

Wykonanie bez zarzutu - a cena dużo niższa niż oryginału...

Obowiązkowy dodatek do świetnej gry - ale ze względu na nietypowy rozkład surowców niekoniecznie polecany dla początkujących graczy.

Osobiście jeszcze nie grałem - ale u kolegi, który został nowym właścicielem gry, Nordic Countries zajęło miejsce jego najczęściej granego Ticket'a...

Zacząłem znów kupować koszulki SILVER (po dłuższym okresie używania koszulek PLATINUM) - stosunek jakości do ceny jest w ich wypadku dużo korzystniejszy...

Pozycja obowiązkowa (odkąd cena "zrobiła się ludzka"). Byłem zaskoczony, że tak niewiele kart i kilka "celów"może tak łatwo wpłynąć na całą rozgrywkę. Gorąco polecam wszystkim, którzy znają już podstawową wersję gry i chcą zacząć odkrywać tę grę na nowo!

Bardzo prosta i przyjemna gra (może nawet... ciut za prosta). Komentarze mówiące, że świetnie nadaje się jako wprowadzenie do gier planszowych mają rację - Pociągami można pokazać rodzinie, że są inne gry, niż kolejne wersje Monopoly!