Dobry, solidny produkt
Koszulki dobrze chronią, plastikowy tył dodaje trochę sztywności, ale też objętości.
Dobry, solidny produkt
Koszulki dobrze chronią, plastikowy tył dodaje trochę sztywności, ale też objętości.
Dobry, solidny produkt
Koszulki dobrze chronią, plastikowy tył dodaje trochę sztywności, ale też objętości.
Dobry, solidny produkt
Dodatek mocno skupiony jest na wprowadzeniu gry dla pojedynczego gracza, trochę szkoda wolałbym więcej nowych kart.
Tryb dla jednego gracza nie zachwyca, ponieważ tak naprawdę, jak to jest określone w instrukcji, "robot" gra we własną grę, na innych zasadach (mocno go faworyzujących, aby ukryć jego nieporadność), przy użyciu tych samych kart.
Co do gry wieloosobowej, to mimo że nowych kart jest niewiele to do gry dużo dodają cele. Sprawiają że większą uwagę zwraca się na poczynania przeciwników, którzy mogą nam gwizdnąć sprzed nosa cel, na którego polujemy przez pół gry. Mogą też podpowiadać nowym graczom jeszcze dobrze nie znającym kart jakie są możliwe taktyki. Cele dodatkowo przyspieszają grę, podkreślając tytułowy wyścig.
Dobry, solidny produkt
Mechanika gry jest naprawdę przyjemna. Można zarówno postawić na szybki rozwój jak i stworzenie ekonomii, która dopiero w ostatniej rundzie pokaże swoje możliwości i wyprodukuje nagle dużą ilość punktów.
Chociaż brak tu możliwości rzucania kłód pod nogi przeciwników, to nie zgodzę się z zarzutem kompletnego braku interakcji w podstawce. Nieraz musiałem w trakcie gry zmieniać własną strategię, po tym jak po spojrzeniu na wyłożone karty przeciwników zobaczyłem do czego dążą. Również ze względu na tytułowy wyścig, trzeba obserwować uważnie innych graczy czy przypadkiem nie zakończą przedwcześnie (dla nas) gry i tym samym nie pozwolą nam na zrealizowanie naszego planu lub odwrotnie, może należy przyspieszyć zakończenie gry, aby popsuć plany przeciwnika.
Są pewne rzeczy które mi się nie podobają. Gra, przynajmniej dla mnie, nie tworzy klimatu. Niektóre strategie zdają się być znacznie silniejsze od innych. Bywa, że stanie się w martwym punkcie, z powodu losowości. Osobiście wolałbym, aby punkty zwycięstwa były reprezentowane za pomocą odpowiednich kart, a nie znaczników (odpowiednie szablony do własnego wykonania można znaleźć na forum gry na boardgamegeek). Dlatego 4, a nie 5. Zobaczymy, może dodatki wyeliminują niektóre z tych wad.
Jednym spodoba się bardziej innym mniej, ale chyba nikt nie będzie żałował wydanych pieniędzy.