Co tu dużo pisać - Gra ma naprawdę dobrą mechanikę - jeśli szukasz fajnego space combat system to SW Armada zdecydowanie Cię zadowoli - wszystkie technikalia rozwiązane są w sposób prosty ale umożliwiający wiele strategii i taktyk. Grając ma się uczucie kierowania wielkim statkiem z liczną załogą i wszystkimi problemami jakie to ze sobą niesie. Grać można śmiało z osobami zupełnie świeżymi gdyż po 1 partii rozumieją zasady a po 2 zaczynają już kombinować - przy czym jasność i klarowność rozgrywki podnoszona takimi elementami jak miarka do manewrów czy suwaki na myśliwcach sprawia że ciężko jest jakiś element rozegrać niepoprawnie. Gra nadaje się na turniejówkę z uwagi na dobry balans (2 frakcje to w tym miejscu duży pozytyw bo łatwiej trzymać je w ryzach).

Jedynym minusem - stąd 4 - jest model kart + podstawki. Aby zacząć dobrze jest mieć podstawkę bo niektóre karty są dostępne tylko w niej (próżno ich szukać w dodatkach) a nie każdy ma kasę na kupno frakcji która mu nie podchodzi - dodatkowo nawet jeśli chce się podzielić z kolegą to nie mogą kupić na spółkę z uwagi na to że część kart jest uniwersalnych dla obu frakcji i występują w 1 sztuce. Myślę że dałoby się to rozwiązać wydając taki pack jako dodatek (jak kości czy miarkę które już są zapowiedziane przez FFG). Gdyby nie tak wysoki koszt wejścia poleciłbym ten system jako doskonałe uzupełnienie dużych gier bitewnych - taką lekką alternatywę na te posiadówy na których planujemy zagrać w kilka gier. Oraz - rezerwuję te ocenę do zobaczenia wave 2 - na turnieje bo gra ma fenomenalny potencjał pod tym względem.

Bardzo dobre akcesoria dla początkujących game designerów. Często jest tak że aby wizja jakiegoś mechanizmu "zeszła się do kupy" (przysłowiowej) trzeba to zobaczyć w działaniu. Ja dzięki 2 zestawom jestem w stanie symulować kilka kluczowych dla swojej produkcji (kickstarter we wrześniu) systemów ekonomicznych - oczywiście że można to samo zrobić żetonami czy też karteczkami - ale ten zestaw daje klasyke produkcyjną którą potem można zamówić w dużych ilościach u producentów za granicą więc praca na portotypie przypomina bardziej feel jaki uzyskają gracze w gotowy produkt.

Bardzo pomocne w malowaniu dużej ilości piechoty liniowej. Wystarczy pokryć podstawowymi kolorami i zanurzyć w tej bejcy i nasi skaveni wyglądają napawde cudownie :)