Co tu dużo pisać. Chyba nikogo nie zdziwi kolejny komentarz z ochami i achami, wynoszący tę grę pod planszówkowe niebiosa. Gra jest absolutnie bezbłędna w pełnym gronie. Działa dobrze w pięć osób (z domowymi home rules'ami), w czwórkę jest piekielnie szybka i agresywna wraz z dodatkiem Uczta dla Wron (który gorąco polecam). Przy mniejszej liczbie graczy nie próbowałem i nie mam wcale zamiaru. Interakcja między graczami to sama miodność rozlewająca się ze stołu wraz z klimatem Westeros, który tak naprawdę już sama negatywna interakcja buduje od podstaw. A jeśli ktoś uważa Grę o Tron za skomplikowaną, dość powiedzieć, że Gra o Tron była moją najpierwszą planszówką (nie wliczając tych sprzed dwudziestu kilku lat), która na dodatek wciągnęła mnie w świat prozy George'a R. R. Martina, a dziś, po dwóch latach od jej zakupu moja kolekcja liczy już blisko 30 tytułów... Czy potrzebna jest lepsza rekomendacja?
Losowość:
Interakcja:
Złożoność: