Argallis - recenzje

Wspaniała gra quizowa dla tych, którzy na iKnow pozjadali zęby. Pytania są bardzo zróżnicowane - niektóre banalne, inne wymagające wiedzy niemal eksperckiej. Jednocześnie wiedza nie warunkuje wygranej - trzeba też sprytnie korzystać z kafelków modyfikujących rozgrywkę i liczyć na dawkę szczęścia.

Cudo! Pokochałam 'Eksplodujące kotki' od pierwszego otwarcia pudełka

Piękny dodatek do pięknej gry. Dixit uwielbiam, więc kolejny dodatek był dla mnie obowiązkowy. Podobnie jak poprzednicy zachęca do kolejnej partyjki i zapraszania nowych osób do gry. Ilustracje na kartach są przepiękne i dość mocno zróżnicowane.

Niesamowicie wciągająca gra - za jednym posiedzeniem potrafimy rozegrać kilka zagadek. I chociaż to imprezówka, to gry nie mogę zaliczyć do łatwych. Zasady są proste, ale rozgrywka wymaga kreatywności, współpracy, dociekliwości oraz uważnej obserwacji.

Ciekawa historia, zagadki bardziej logiczne niż abstrakcyjne. Z tej serii znam jeszcze Zagadkę Sfinksa i Atak na Londyn podobał mi się znacznie bardziej. Tutaj trzeba pomyśleć, ale zagadki nie są niemożliwe do rozwiązania.

Dla fanów podstawki pozycja obowiązkowa. Urozmaica grę, zwiększa regrywalność i dodaje szczyptę nowości.

Trudna, wymagająca, ale zdecydowanie warta każdej poświęconej jej sekundy. Mamy wiele duchów, możliwości rozwoju sytuacji na planszy i poziomów trudności - więc gra będzie zmieniała się pomiędzy kolejnymi partiami. Przez duże i różnorodne możliwości każdego ducha gra staje się na tyle skomplikowana, że nie powinien się tutaj pojawiać gracz alfa.

Uwielbiam wersję dwuosobową, więc przyszła pora na zapoznanie się z wariantem wieloosobowym. Gra w drużynach również daje dużo radości. Wymaga analizowania, łączenia skojarzeń i zaglądania w głowę innych graczy.
W instrukcji znajduje się kilka wariantów gry - można grać już od dwóch osób, a oprócz rywalizacji można kooperować.

Naprawdę świetna gra, w której na każdy scenariusz należy poświęcić nawet kilka godzin. Ale zdecydowanie warto! Gra wymaga myślenia, kombinowania i dzielenia się wszystkimi przemyśleniami ze współgraczami. Mapa Londynu i gazety solidnie budują klimat. Trafne rozwiązanie zagadek daje mnóstwo satysfakcji.
My zrezygnowaliśmy z rywalizacji z Sherlockiem - woleliśmy jak najlepiej poznać historię, odwiedzić jak najwięcej osób i zyskać jak największą pewność, że nasze rozwiązanie jest prawidłowe.

Bardzo przyjemna gra o nieskomplikowanych zasadach. Jest szybka i dobrze się sprawdza już przy dwóch osobach.

Fajna, radosna gra, w której skłonność do ryzyka odgrywa kluczową rolę, a prawdopodobieństwo przestaje działać.

To moje ulubione rozszerzenie do Welcome to... . Zasady nie są skomplikowane (chociaż instrukcja jest napisana niesamowicie niejasno). W okresie bożonarodzeniowym maniacznie graliśmy w Świąteczne światełka, co wzmocniło w nas bożonarodzeniowego ducha.

Te 4 karty nie zmieniają nic w rozgrywce. Jedynie dają radość z wyłożenia przed sobą Zgredka.

Mam bardzo mieszance uczucia dotyczące tej gry. Z jednej strony daje każdemu możliwości zbudowania własnej talii na tych samych zasadach, a z drugiej strony pojawiają się karty, które całkowicie przesądzają o wyniki gry, Jednak lubię w nią grać, każda rozgrywka przebiega inaczej, a poza tym możemy rzucać zaklęcia.

Gra posiada proste zasady, jednak podczas rozgrywki trzeba sporo myśleć - planować, przewidywać ruchy przeciwników, zapamiętywać karty i umiejętnie korzystać z bonusów. Klimatyczna i wymagająca.

Do gry zachęciła mnie masa pochlebnych opinii i przepiękne grafiki. I okazało się, że było warto.
Nie jest to mózgożerna gra, nie wprowadza żadnej zaskakującej mechaniki, jest po prostu bardzo przyjemna i chce się do niej wracać.

Spore urozmaicenie do wersji podstawowej, na pewno mocno podnosi poziom trudności.

Świetna gra, która z pewnością przypadnie do gustu fanom 'Parku niedźwiedzi'. Z jednej strony mamy bajkowy klimat, kolorowe wyposażenie pudełka i proste zasady, a z drugiej trzeba sporo kombinować i planować, żeby zdobyć jak najwięcej punktów. Dobrze się sprawdza w planszowych pojedynkach między młodszymi i starszymi, bardziej i mniej doświadczonymi graczami.

Przesympatyczna gra, w której budujemy dom dla misiaków. Uwielbiam po nią sięgać, kiedy mam ochotę na coś lekkiego, ale jednocześnie nie banalnego.

Prosta, przyjemna, nienudząca się i wywołująca sympatię u każdego, kto w nią zagra. Gra zdecydowanie przerosła moje oczekiwania. Wymaga sporo planowania, które i tak potrafi zostać zaprzepaszczone przez sporą losowość. Ale w przypadku porażki dość szybko można wyrwać kolejną kartkę z notesu i rozegrać następną partię ;)