Natalia - recenzje
Jak dla mnie ideał :)
Koszulki premium spisują się znakomicie. Nie rozrywają i wzorowo chronią karty. Jedynym minusem jest to, że znacząco zwiększają objętość "ubranej" talii, przez co rzadko mieści się ona w wypraskach.
Dobry, solidny produkt
Ciekawa kooperacyjna gra. Wymaga wykorzystania aplikacji, scenariusze dobrze sprawdziły się w gronie 4 graczy. Czasem zdarza się zastój, ale wystarczy skorzystać ze wskazówek. Zagadki czasem wymagają spostrzegawczości i wypatrzenia czegoś na kartach, a czasem po prostu bardziej abstrakcyjnego myślenia.
Miła namiastka rozrywki typu Escape Room :)
Jak dla mnie ideał :)
Odkrycie aktualnej edycji Poczty Planszówkowowej!
Mechanizm rozbudowy silnika - powiększamy swoje "miasta", które w toku gry produkują coraz więcej zasobów, ale też im więcej możliwości, tym szybciej zbliża się koniec gry.
Nie mam porównania do zwykłej TM, skusiłam się na Ekspedycję Ares czytając, że jest to uproszczona wersja TM. I taka mi wystarczy, gra się bardzo dobrze we dwie osoby, choć gra we 3 czy 4 jest bardziej dynamicznie. W pierwszym zetknięciu sporo czasu zajmuje zapoznanie się z instrukcją, ale po kilku rozgrywkach oznaczenia na kartach i symbole robią się już bardziej zrozumiałe, co nieco skraca czas gry. Niemniej wciąż jest to pozycja raczej na wolne 2 h niż 30 min :D
Świetne wykonanie, karty wydają się być zdolne wytrzymać wiele rozgrywek, podobnie plansze i plastikowe znaczniki. Pudełko bez problemu pomieści wszystkie karty ubrane w protektory. Solidna gra.
Jak dla mnie ideał :)
Świetna gra, niespodzianka Poczty Planszówkowej. Niepozorna, ale ciekawa rozgrywka, trochę negatywnej interakcji, trochę losowości. Trochę przypomina memory z dodatkiem interakcji. Proste zasady i rozmiar dużego opakowania zapałek - czego chcieć więcej?
Dobra dla młodszych i starszych graczy, idealna na wakacje. W samej podróży się nie nada, bo wymaga sporej powierzchni na stole. Szkoda też że kartoników nie da dla ubrać w protektory, bo przypuszczam, że dość szybko mogę się zużyć.
Jak dla mnie ideał :)
Świetna gra imprezowa. Proste zasady, trochę wyzwania przy wymyślaniu wskazówek łączących losowo dobrane pary słów. Fajnie sprawdza się też w grze zespołowej, gdy wymyśla się hasła w parach. Wprowadzenie dodatkowej karty z hasłami wprowadza czasem sporo zamieszania, bo te dołożone pasują bardziej :D
Gra atrakcyjna wizualnie, zarówno jeśli chodzi o karty jak i czterolistnokształtne podstawki do pisania.
Dla fanów gier towarzyskich i słownych - zdecydowanie polecam.
Dobry, solidny produkt
Gdybym miała oceniać pod siebie - dałabym 3 gwiazdki. Dla dorosłych nieznających bajek Disneya gra wypada dużo słabiej od pozostałych wariantów Tajniaków, mniej podoba mi się też wykonanie karty, obrazki są czasem mało czytelne, wolę jeden standard.
Większe wyzwanie było też z proponowaniem haseł, bo jednak kategoria "Disney" to już spore zawężenie i czasem trudne było łączenie konkretnych kart, z wykluczeniem innych. Graliśmy jednak z dzieciakami i na pewno jest to dobre zaadaptowanie Tajniaków dla młodego pokolenia. Fajnym rozwiązaniem jest zwłaszcza stopniowanie trudności - można grać bez czarnego pola i z mniejszą ilością kart, albo w wersji podobnej do standardowych Tajniaków.
Dobry, solidny produkt
Protektory to istotny element większości gier karcianych. Świetnie chronią przed zniszczeniem. Do rzadziej używanych gier wykorzystuję standardowe i spisują się w porządku - nie rozrywają się Do częściej granych preferuję jednak wersję premium, zdecydowanie wytrzymalszą.
Dobry, solidny produkt
Cenię protektory, uważam je na niezbędny element większości gier. Na plus, że Rebel umieszcza przykładowe tytuły gier w opisie koszulek oraz informuje o potrzebnej ilości do danej gry.
Wersja premium na pewno spisuje się lepiej, ale i na te nie mogę narzekać - chroni karty, a same protektory nie rozrywają się i niespecjalnie sklejają. Druga sprawa - do gier wysoce eksploatowanych wykorzystuję wersję premium, ale do tych rzadziej granych - standard w zupełności wystarczy.
Dobry, solidny produkt
Dodatkowe projekty mają ciekawe treści, ale nie wprowadzają dużo zamieszania i pośród kart dostępnych w podstawce, trochę giną. Nowe korporacje bardziej urozmaicają rozgrywkę, zwłaszcza przy częstych spotkaniach z Ekspedycją Ares ;)
Standard jakości wykonania został zachowany. Nie jest to must have, ale skruszona promocją postanowiłam skorzystać i nie żałuję.
Dobry, solidny produkt
Gra kupiona w prezencie dla fanki Dixita, sprawdziła się dobrze, bardzo przyjemny tytuł. Ciekawy mechanizm gry i zaskakujące odkrywanie, jakie ścieżki skojarzeń tworzą się w głowach graczy.
Zasady dość proste do wyjaśnienia, na plus możliwość mieszania kart między "Stellą" i pozostałymi "Dixitami". Stosunkowo prostsza od Dixita, bo nie wymaga wymyślania własnych haseł, tylko dopasowywania kart do haseł narzuconych przez grę. Instrukcja klarowna, zawiera przykłady (choć nie wiem, czy w jednym miejscu nie wkradł się błąd), choć łatwiej było obejrzeć film instruktażowy, a zapisy Instrukcji traktować pomocniczo. Zapoznanie z zasadami zajmuje mało czasu, podobnie rozgrywka, zatem łatwo znaleźć na nią czas. Obawiałam się, że gra będzie mocno familijna, ale sprawdziła się świetnie w gronie dorosłych graczy :)
Jak dla mnie ideał :)
Bardzo fajne urozmaicenie Pojedynku, polecam! Wymaga trochę więcej myślenia i pilnowania się, za czym nie przepadam (tj. pojawiają się zmienne przywileje płynące z dekretów, o których trzeba na bieżąco pamiętać, żeby nie być stratnym braku tych korzyści). Pojawia się też dużo nowych symboli i oznaczeń, przez co gra wydaje się skomplikowana i u nas przeleżała na półce zdecydowanie za dużo miesięcy nim w końcu po nią sięgnęliśmy :D symbole okazują się jednak dość intuicyjne i łatwe do zapamiętania. Instrukcja jest świetnie napisana i bez oglądania filmików instruktażowych po dwukrotnym przeczytaniu tych paru stron bez problemu wiadomo jak grać (choć bywa nieprecyzyjna i w trzech momentach nie jestem pewna interpretacji jej zapisów).
Dużym plusem jest większa pula kart (co wydłuża rozgrywkę). Granie z Agorą zwiększyło też częstotliwość alternatywnych dróg do zwycięstwa (militarne, naukowe, polityczne). Odczuwam też wyraźnie ponury klimat (zwłaszcza dzięki kartom spisków) i negatywną interakcję płynąca z gry - kaliber zagrań mogących szkodzić drugiemu graczowi robi się tutaj naprawdę ciężki, ale też powoduje to fajne zwroty akcji i konieczność zmiany strategii.
Planujemy przetestować jeszcze granie z dwoma dodatkami jednocześnie, myślę, że jeszcze bardziej urozmaici to rozgrywkę. Na ten moment trudno ocenić mi, który dodatek doradza się lepiej, gdybym miała wybierać tylko jeden.
Dobry, solidny produkt
Jedna z moich ulubionych prostych gier rodzinnych. Plus za niezależność językową, czytelne karty i proste zasady - dzięki temu gra świetnie sprawdza się towarzystwie mieszanym np. gry grają dziadkowie i wnuki lub gracze mówią w różnych językach. I w takich właśnie warunkach było mi dane ją poznać ;)
Nada się zatem jako uniwersalny prezent dla mało zaawansowanych planszówkowo ludzi. Warto polować na Uno w promocji.
U graczy bardziej zaawansowanym pewnie się nie sprawdzi, na przerywniki znajdzie się wiele bardziej ciekawszych gier, ale w gronie rodziny to idealny wybór
Dobry, solidny produkt
O Kaszubach zdaję się nic nie wiedzieć, więc aspekt edykacyjny zdecydowanie zrealizowany :D
Dobrze wzbogacić Timeline o nowe wydarzenia, a ten mimi dodatek daje taką możliwość. W tak dobrej cenie - nic, tylko dodawać do koszyka!
Dobry, solidny produkt
Bardzo przyjemny dodatek do gry Timeline. Przy wielu rozgrywkach po czasie zdecydowanie przydają się nowe karty i nowe wydarzenia do przyporządkowania.
Dobry, solidny produkt
Bardzo przyjemna gra, wzbogacona o walory edukacyjne. Warto jednak robić sobie co jakiś czas przerwy, żeby nie grać z pamięci ;) Szczególną przyjemność sprawiają początkowe rozgrywki - gdy zaskakujemy się kiedy jakieś historyczne wydarzenie miało miejsce (np. wynalezienie konserwy lub sztućców).
Proste zasady - tworzymy linię czasu, dokładając do niej kolejne karty z ręki graczy. Nie jest to jednak gra kooperacyjna! Kartę trzeba położyć w odpowiednim miejscu - jeśli źle oszacujemy czas, w którym miało miejsce wydarzenie przedstawione na dokładanej karcie, to musimy dobrać kolejną za karę. Zwycięża gracz, który najszybciej pozbędzie się kart z ręki.
Jak dla mnie ideał :)
Nie miałam do czynienia z Grą o Tron ani w wersji książkowej, ani serialowej, ale wersja planszowa wciągnęła mnie od pierwszej rozgrywki :D Na zachętę dla niezdecydowanych - nie cierpię też rywalizacji i czerpię sporą przyjemność z gier kooperacyjnych, a jednak GoT sprawia mi sporą przyjemność. Z pewnością graczom towarzyszy wiele emocji (czasem negatywnych) i bez paktów raczej nie ma szans na zbliżenie do zwycięstwa. Trudno przegrać, trudno wygrać -zauważyłam, że najczęściej gracze rotują na miejscach pośrodku stawki tzn. gdy ktoś wysuwa się na prowadzenie, pozostali robią wszystko, żeby zrzucić go z pozycji lidera, na czym korzysta najczęściej gracz, który znajdował się do tej pory najniżej na torze zwycięstwa.
Po kilku rozgrywkach widzę kilka minusów, mimo to całokształt gry oceniam bardzo pozytywnie. Rozgrywka potrafi trwać kilka godzin, najlepiej sprawdza się przy 6 graczach (powiedzmy, że przy 4-5 też daje radę, przy 3 nawet bym nie siadała do stołu), wymaga strategicznego myślenia. Zasady są skomplikowane. Po pierwszej grze nieco się rozjaśniają, niestety po kilku rozgrywkach wciąż odkrywamy, że jednak czegoś w instrukcji nie doczytaliśmy, coś nam umknęło.
Ogółem bardzo polecam - sama czekałam na dodruk, bo zależało mi, żeby mieć tę grę na półce.
Jak dla mnie ideał :)
Dodatek wymaga więcej móżdżenia i mimo jednej dodatkowej karty na każdą epokę - wydłuża rozgrywkę. Nowe karty, nowe symbole, nowe możliwości. Po kilku rozgrywkach zasady są już proste, niestety pierwsze 2-3 rozgrywki w mojej ekipie okazały się odbiegać w niektórych niuansach od zasad spsianych w instrukcji, stąd polecam się z nią dobrze zapoznać i "pilnować" ruchów swoich i innych graczy :)
Armadę zdecydowanie polecam - nie jest pozycją obowiązkową, bo w podstawkę też gra się dobrze, ale z pewnością na swój sposób czyni rozgrywkę przyjemną, odświeża grę.
Jak dla mnie ideał :)
Sztos. Zachęcona pozytywnymi opiniami postanowiłam spróbować z koszulkami premium i zdecydowanie nie żałuję. Trochę grubsze i sztywniejsze, a więc zajmują więcej miejsca w wypraskach, trochę bardziej się ślizgają (a więc trudniej utrzymać karty w stosie), są też kilka złotych droższe i to na minus. Poza tym same superlatywy - karty się nie sklejają, a to na duży plus. Przyjemne w dotyku, wydają mi się też odporniejsze na uszkodzenia i lepiej zabezpieczają karty. Do częściej granych gier zdecydowanie polecam!
Jak dla mnie ideał :)
Jestem fanką gier towarzyskich i imprezowych, Time's Up świetnie sprawdza się jako gra integracyjna. Rozgrywce towarzyszy dużo śmiechu, rywalizacja jest wciągająca i chce się grać bez końca :D
Hasła są dosyć uniwersalne (kategorie to postacie i tytuły), dobrze sprawdzą się w każdym towarzystwie. Zasady proste do wyjaśnienia. Całość mieści się w płóciennym woreczku, a więc gra zajmuje mało miejsca na półce i w razie potrzeby bezproblemowa w transporcie.
Dobry, solidny produkt
Szkoda, że wagoniki zniknęły z półek sklepowych aż tak szybko. Trzymają standard wagoników z wersji podstawowej gry, nie są niezbędnym dodatkiem, choć to fajne urozmaicenie, zwłaszcza dla fanów różowego. Dla mnie mają wartość kolekcjonerską + miło było przy okazji wesprzeć akcję charytatywną :) oby więcej takich inicjatyw!