Dawid - recenzje

Bardzo fajna gra logiczna, pozwalająca na kombinowanie do tego kafle w kształtach rombów bardzo ładnie się prezentują, czas rozgrywki również nie jest za długi dzięki czemu jest przyjemną grą dla rodziny.

Złapany produkt w promocji. Nowy bandyta sterowany osobno wnosi sporo zmian, w dotychczas rozegranych partiach nikt nie dał nam tak w kość jak Belle.

Bardzo fajny filler, dający możliwość pokombinowania, ale trzeba bacznie zwracać uwagę co robi przeciwnik bo za chwilę może zakończyć grę i za wiele nie zapunktujemy.

Jak dla mnie bardzo fajna gra, w którą można zagrać z dziećmi, osiągnięcie wygranej zapewnia odpowiednio przyjęta strategia, gdzie każdy wie co do niego należy. wykonanie dobrej jakości, płytki odpowiednio grube. Możliwość tworzenia własnej postaci poprzez pokolorowanie i nazwanie jej - super sprawa dla dzieci

Jako fan podstawowej wersji, jak i pojedynku 7 Cudów Świata, ta przypadła mi najmniej do gustu. Mam bardzo duże wrażenie ograniczoności wyboru i bardzo istotnej losowości. wykonanie jest super ale ja ogólnie wolę nawet słabsze wykonanie pod względem graficznym a lepszą rozgrywkę.

Super tzw. filler gra szybka do rozegrania, można pokombinować porobić trochę kombosów, dość mocno losowa.
Choć nie lubię losowości to jest fanem tej gry. Raz z początkowego rozdania miałem łącznie na starcie 7 pkt wyciągnąłem z tego ponad 180 więc pomimo losowości można zawalczyć.

Bardzo fajne koszulki spełniają swoje zadanie dość wygodnie tasuje się karty w tych koszulkach co nie zawsze da się powiedzieć o innych.

Bardzo przyjemna gra rodzinna, proste zasady, trochę możliwości kombinowania, wykonanie ogólnie ok. Minusem wykonania dość luźne pędy bambusa, które potrafią przewracać całą konstrukcję. Dla bardziej wtajemniczonych przyjemny przerywnik.

jedna z najładniejszych gier, w którą miałem okazję zagrać. Przepiękne ilustracje Karoliny Kijak - pani Karolino czapki z głów za te ilustracje. Naprawdę wspaniałe. Gra przyjemna choć wąska kołderka zaczyna się dopiero przy większej liczbie graczy i trzeba wtedy więcej pokombinować przy wyborach. Opcja zakrywania karty kolejną i tracenia jej zdolności też wymusza lekkiego pomyślunku.

Super, jak dla mnie sztos creme de la creme gier typu sałatki punktowe, ogólnie mechanicznie sprowadza się to do kręcenia kombosów, i łączenia różnych rodzajów akcji i dalszego kręcenia większej ilości akcji, kolejnymi akcjami i wyciąganie jak największej ilości punktów.

Kolejny dodatek do Pojedynku, i kolejne pole do podejmowania decyzji, i nagle nachodzą coraz większe wątpliwości czy stawiać budynek czy korzystać z kolejnej możliwości jaką dają senatorowie bądź szpiedzy.

Ciekawy dodatek wywracający trochę mechanikę podstawki, dochodzi kolejny poziom decyzji już nie tylko walczymy o kartę, gdyż może trzeba skorzystać z przywilejów od danego boga, a może po prostu nie dać przeciwnikowi tej okazji.

Fajne mapy, Szwajcaria super poprzez połączenia z krajami, pozwala na większe kombinowanie i jest tutaj spora walka o bilety. Co do Indii jak dla mnie najmniej przejrzysta mapa pomimo narysowania na biletach lokalizacji miejscowości i tak mam problemy żeby znaleźć je na mapie.

Co by tu dużo mówić, gra polecana jako jedna z tych z którymi można zacząć przygodę z planszówkami i absolutnie się z tym zgadzam, jest interakcja i to dużo interakcji i potrafi być ostro. W ostatnich rundach przy zażartej walce ciężko się gra.

Fajna gra imprezowa, w której trzeba nieźle pogłówkować, kombinacja gry jednym słowem, jak i tajniaków. A uszko z Rebela kupiona to jak nie uszko, lekkie ubicie rogu.

fajna przyjemna gra zręcznościowa, polegająca w dużej mierze na dobrym refleksie. Zanim się w niej ogarnąłem przy pierwszej grze to już połowy talii nie było. Z kolejnymi partiami działa się już lepiej. Polecam do grania z dziećmi jako szybki przerywnik

Fajna gra opierająca się na połączeniu worker placement z budowaniem talii.
Z początku wydaje się skomplikowana, jednak po jednorazowym zagraniu pełną swoją talią wszystko stawało się jasne dla każdego gracza.
Gra to motyw wyścigu do Pacyfiku, ale jak dla to wyścig po zasoby. Grałem na 3 osoby i już w takim wariancie często ktoś zgarniał potrzebne zasoby sprzed nosa.

Przyjemna gra rodzinna, dość szybka i nie obciążająca mocno graczy. Trzeba trochę poplanować. Wariant solo niestety jak dla mnie nie daje rady.
Według mnie gra zyskuje przy większej liczbie osób.

Nie mój typ gier, aczkolwiek całkiem spoko rozrywka, trochę można pokombinować, trochę pokojarzyć fakty, im większe grono graczy tym lepiej

Gra ok, potrafi wciągnąć na trochę czasu w układanie zadań, w całej grze przedstawione jest ich 80. Niestety dość szybko potrafi się znudzić i gra staje się żmudna.